Wygląda na to, że zarząd Platformy Obywatelskiej opowie się za liberalizacją prawa aborcyjnego – poinformowała nieoficjalnie na Twitterze Polska Agencja Prasowa. Wspólne stanowisko w tej sprawie ma wypracować zespół pod kierunkiem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Ze strony polityków Platformy Obywatelskiej trudno usłyszeć jasną deklarację w sprawie prawa aborcyjnego. W ostatnim czasie Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała na antenie Radia ZET, że partia będzie chciała przynajmniej przywrócenia kompromisu aborcyjnego. Nie jest wykluczone, że będzie zwolenniczką większej liberalizacji przepisów.
Jak wyjaśniła Kidawa-Błońska, w przepisach mogłaby się pojawić czwarta przesłanka. „Zgadzamy się, że przesłanki, które były w poprzedniej umowie społecznej muszą być przywrócone. Rozważamy czwartą przesłankę, żeby kobieta miała prawo wyboru w trudnej sytuacji pod pewnymi warunkami” – powiedziała.
Z takim spojrzeniem na prawo aborcyjne nie zgadza się jednak wielu polityków PO. Serwis Interia.pl ustalił nieoficjalnie, że pomysłowi liberalizacji prawa aborcyjnego sprzeciwia się 21 posłów partii. Sprzeciwiają się oni możliwości przeprowadzenia aborcji na życzenie oraz proponują przeprowadzenie referendum w tej sprawie.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa poinformowała nieoficjalnie na Twitterze, że zarząd ugrupowania opowie się prawdopodobnie za liberalizacją prawa aborcyjnego. „Wiele wskazuje na to, że zarząd PO opowie się w środę za liberalizacją prawa do aborcji; tę opcję – jak wynika z informacji PAP – popiera obecnie większość członków władz Platformy” – czytamy.
Czytaj także: Niesiołowski: „Ufam Gowinowi bo nie mam innego wyjścia”
Źr.: PAP