Tygodnik „Sieci”, wydawany przez spółkę Fratria, musi przeprosić Tomasza Lisa. Chodzi o okładkę, na której znalazł się wizerunek dziennikarza.
Tomasz Lis zamieścił na Twitterze wpis, w którym przyznał, że tygodnik „Sieci”, którego redaktorem naczelnym jest Jacek Karnowski, musi przeprosić go za okładkę z jego wizerunkiem. Dziennikarza przedstawiono tam w nazistowskim mundurze. Wcześniej przedstawiciele tygodnika tłumaczyli, że nie należy jej traktować dosłownie. Twierdzili, że był to sprzeciw wobec wcześniejszych publikacji kierowanego przez Lisa „Newsweeka”, które – według ich opinii – bezpardonowo i ostro uderzały w księży i Kościół.
„Sąd prawomocnie zdecydował, że za tę okładkę pan Karnowski musi mnie przeprosić. Warto było czekać 8 lat, bo ten atak był źródłem smutku moich dzieci, o mnie nie wspominając” – napisał Tomasz Lis na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Tomasz Lis dostanie przeprosiny od „Sieci”
Lis pozwał wydającą „Sieci” spółkę Fratria i redaktora naczelnego pisma Jacka Karnowskiego za okładkę jednego z wydań w październiku 2013 roku (tygodnik funkcjonował wtedy pod nazwą „W Sieci”). Pokazywała fotomontaż z twarzą Lisa w nazistowskim mundurze trzymającego zakrwawiony różaniec oraz napis „Prawie jak Goebbels”. W pozwie, który złożył dziennikarz, domagał się publikacji przeprosin w 10 tytułach medialnych, a także 250 tys. złotych na cele charytatywne.
W listopadzie 2015 roku Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał publikację przeprosin, a także 10 tys. złotych na cele charytatywne. Od orzeczenia odwołały się obie strony – Lis domagał się wyższej kwoty na cele charytatywne. Ostatecznie obie apelacje zostały odrzucone.
„Pełnomocnik „Sieci” i Karnowskiego zaznaczył, że przeanalizuje złożenie kasacji tego orzeczenia do Sądu Najwyższego. Wyrok, o którym Tomasz Lis poinformował w czwartek, oznacza, że kasacja okazała się nieskuteczna” – podaje serwis wirtualnemedia.pl.