Parafianie z gminy Czudec postanowili zemścić się na mężczyźnie, który poinformował policję o łamaniu obostrzeń epidemicznych w kościele – informuje portal krosno24.pl. Na terenie parafii rozwieszono obraźliwe kartki z jego wizerunkiem. Sprawą zajmuje się policja.
W myśl obowiązujących przepisów, w kościołach może przebywać 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. Konieczne jest również zachowanie 1,5-metrowej odległości oraz zakrywanie ust i nosa. W myśl tych przepisów, w parafii Świętej Trójcy w Czudcu mogą przebywać maksymalnie 42 osoby. Wygląda na to, że obostrzenia mogły być tam łamane.
Informację w tej sprawie przekazał policji jeden z mieszkańców. Funkcjonariusze kilkukrotnie interweniowali w kościele w miejscowości Czudec. Jak podaje portal krosno24.pl, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy policjanci pojawiali się tam osiem razy. Cztery razy zastosowano pouczenie wobec proboszcza, w trzech przypadkach prowadzone są czynności wyjaśniające, a raz zgłoszenia nie potwierdzono.
O całej sprawie zrobiło się głośno, gdy na stronie parafii pojawiły się ogłoszenia duszpasterskie odnoszące się do sprawy. Pojawiła się w nich nie tylko „prośba o nawrócenie i uzdrowienie”, ale również między innymi informacja o tym, że „donosicielstwo jest grzechem”. Okazuje się, że sami parafianie postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
Jak podaje portal krosno24.pl, na terenie parafii rozwieszone zostały plakaty z podobizną mężczyzny i obraźliwymi treściami. Nie jest również wykluczone, że mężczyzna usłyszał groźby. Postanowił złożyć zawiadomienie o groźbach karalnych kierowanych wobec niego. Całą sprawą zajmuje się obecnie policja.
Czytaj także: Posłanka PO pokazała, co napisał do niej hejter. Zgłosiła sprawę do prokuratury
Źr.: krosno24.pl