Prezydent Andrzej Duda zamierza wziąć udział w narciarskim maratonie na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem – poinformował Tygodnik Podhalański. Wiadomość wywołała falę krytycznych komentarzy w mediach społecznościowych.
Prezydent Duda wywołał kontrowersje już w lutym, kiedy media donosiły o urlopie na stoku narciarskim w Beskidach. Opozycja krytykowała wówczas głowę państwa zwracając uwagę, że pandemia to nie jest czas, w którym polityk powinien myśleć o urlopie.
Niedługo po tym, jak dyskusja na temat narciarskiego hobby prezydenta przycichła, pojawiła się kolejna wiadomość. Tym razem „Tygodnik Podhalański” ustalił, że Duda ma wziąć udział w charytatywnym narciarskim maratonie na Polanie Szymoszkowej.
Akcję zaplanowano na niedzielę, 7 marca. Autorzy artykułu zwracają uwagę, że Duda bierze udział w maratonie narciarskim już od kilku lat. „Prezydent objął wydarzenie honorowym patronatem” – czytamy.
W internecie zawrzało. „Czy ten człowiek naprawdę nie rozumie co się wokół niego dzieje?” – zastanawia się Wojciech Biedroń z portalu wpolityce.pl.
„Mam wrażenie, że Andrzej Duda postanowił zawstydzić wszystkich, którzy już w pierwszej kadencji uznali go za najgorszego prezydenta IIIRP i pokazać, że do dna to on miał jeszcze hektar drogi. Stąd od lipca nie robi dosłownie nic i trolluje wszystkich swoimi wypadami za miasto” – napisał Tomasz Walczak z „Super Expressu”.
W wyjeździe prezydenta niczego niestosownego nie widzi za to Krzysztof Świątek. Prowadzący „Minęła 8” w TVP Info postanowił nawiązać do miłości Donalda Tuska do piłki nożnej. „Za to jak Donald Tusk posiedzenia rządu kończył harataniem w gałę to był Wielkim Promotorem Sportu” – napisał.
Dopytywany, czy prezydentowi wypada wyjeżdżać na narty w czasie pandemii, zasugerował, że możemy mieć do czynienia z populistycznym chwytem. „Dość populizmu!” – stwierdził. „Aktualnie stoki są otwarte i mnóstwo ludzi jeździ na nartach. Kiedy prezydent ma pojeździć? W sierpniu na trawie?” – dodał.