Zamość zrywa współpracę z miastem Tarnopol na Ukrainie. Oświadczenie w tej sprawie wydał prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk, który wyjaśnił w nim powody takiej decyzji.
Dziś media obiegła informacja, że Zamość zrywa współpracę z jednym ze swoich miast partnerskich. Mowa o ukraińskim mieście Tarnopol. Powodem jest kontrowersyjny nowy patron stadionu w Tarnopolu – Roman Szuchewycz, były działacz Ukraińskiej Organizacji Wojskowej, zastępca dowódcy batalionu „Nachtigall”, kapitan 201 batalionu Schutzmannschaft, generał i naczelny dowódca Ukraińskiej Powstańczej Armii.
„Szanuję prawo każdego narodu do własnego rozumienia historii. Nie mogę jednak przejść do porządku dziennego nad okrucieństwem czasu wojny i nad brakiem poszanowania dla bezbronnych ofiar narodowości polskiej” – tłumaczy w swoim oświadczeniu prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.
„Dlatego muszę oznajmić, że zawieszamy wszelkie stosunki na niwie samorządowej z władzami Tarnopola” – dodaje włodarz miasta na Lubelszczyźnie.
Zamość zrywa współpracę z Tarnopolem. Wspólny projekt nie dojdzie do skutku
Zerwanie współpracy Zamościa z Tarnopolem oznacza, że do skutku nie dojdzie realizowany przez miasta wspólny projekt pod nazwą ,,Wspólna historia dwóch miast – Tarnopola i Zamościa”.
Projekt miał polegać m.in. na wydaniu publikacji o historii obu miast, wspólnych wydarzeniach kulturalnych czy rekonstrukcjach historycznych – mówi Marta Lackorzyńska-Szerafin, rzecznik prezydenta Zamościa.
„Zachowanie radnych miasta Tarnopol stoi w jawnej sprzeczności z deklaracjami władzy wykonawczej – mera i aparatu samorządowego – dotyczącymi wspólnej pracy nad zachowaniem polskiego i ukraińskiego dziedzictwa, promowaniem współpracy międzynarodowej i pamięci o historii tego miasta, budowanej przez wieki zarówno przez obywateli narodowości polskiej jak i ukraińskiej” – dodaje w swoim oświadczeniu prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.