Protest przeciwko obostrzeniom w Warszawie. Policjanci przyłapani na robieniu zdjęć z gwiazdą disco polo [WIDEO]

Przeciwnicy rządowych obostrzeń wyszli w sobotę na ulice Warszawy. Na manifestacji pojawił się m.in. Iwan Komarenko. W sieci pojawiło się nagarnie, na którym widać, jak podchodzi do niego funkcjonariusz i po chwili robi sobie z nim zdjęcie…

Na sobotnim Marszu Wolności pojawił się m.in. Iwan Komarenko. Piosenkarz w ostatnich miesiącach ostro krytykuje poczynania obozu rządzącego i podważał sens wprowadzania obostrzeń ws. pandemii COVID-19.

W sieci pojawiło się krótkie nagranie, na którym widać spotkanie artysty z policjantami. Nie wiadomo, jaka była przyczyna spotkania. Jednak jeden z mundurowych postanowił skorzystać z okazji, by zrobić sobie zdjęcie z piosenkarzem. Jak widać na nagraniu Komarenko nie ma na sobie maski.

Sytuacja zachwyciła protestujących. W tle słychać entuzjastyczne głosy: „Zobaczcie! Piękny moment, piękny moment”.

Halo @PolskaPolicja, wasz pracownik robi sobie zdjecie z antymaseczkowcem, po czym zbija sobie z nim piątkę… #komarenko #StrajkKobiet #COVID19 pic.twitter.com/nIBZQALQoo

— patogen ⚡️ (@malowaznygosc) March 20, 2021

Komarenko wziął udział w „Marszu Wolności”. podczas manifestacji interweniowała policja

W sobotę w Warszawie zorganizowano „Marsz Wolności„, czyli protest przeciwników obostrzeń pandemicznych. Manifestanci w większości nie mieli masek oraz nie utrzymywali dystansu społecznego. Wobec tego zgromadzenie zostało dość szybko rozwiązane i do akcji wkroczyła policja.

Z relacji Komendy Stołecznej Policji wynika, że na miejscu wylegitymowano 1148 osób, nakładając 69 mandatów karnych. Funkcjonariusze skierują również prawie 800 wniosków sądowych o ukaranie i ponad 500 notatek do sanepidu dotyczących naruszenia obostrzeń.

W trakcie manifestacji doszło do wielu starć z policją. Rannych zostało dwóch funkcjonariuszy. „W trakcie dzisiejszych działań jedna z policjantek została kopnięta przez agresora. Kolejny policjant został uderzony kamieniem w głowę. Funkcjonariusze zostali zabrani do szpitala” – informuje stołeczna policja. „Policjanci użyli granatów hukowych. Są także kolejne osoby zatrzymane” – dodaje w komunikacie.