Ból całego ciała, ciągłe dreszcze i zmiany temperatury ciała – tak swoją przeprawę z COVID-19 opisuje influencerka Lil Masti. W trakcie nagrania polały się łzy. – W 3 dni schudłam 3 kg – relacjonuje.
Koronawirus nie oszczędza środowiska artystów i celebrytów. W tym miesiącu z powodu COVID-19 do szpitala trafił Andrzej Piaseczny. Wokalista pokazał w sieci nagranie ze szpitala. Podłączony do tlenu ostrzegał swoich fanów przed chorobą.
– Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po dziesięciu dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj – podkreślał.
W ostatnich dniach swoją przeprawę z COVID-19 relacjonowała w mediach społecznościowych Lil Masti. 31-letnia influencerka, która regularnie uprawia sport, z pewnością nie sądziła, że choroba będzie miała tak gwałtowny przebieg.
Aniela relacjonuje, że w jej przypadku wirus spowodował bardzo wysoką gorączkę, bóle mięśni, dreszcze i gwałtowny spadek energii. – Objawy zaczęły się w poniedziałek 22.03 wieczorem i szybko zapisałam się na testy na COVID i następnego dnia o 12 pojechaliśmy zrobić wymaz z nosa i gardła – informuje.
Lil Masti zakażona koronawirusem. „Ból całego ciała, ciągłe dreszcze i zmiany temperatury”
Po kilku dniach nieobecności w mediach pojawiła się pierwsza relacja. – A to ja już totalnie wyczerpana i bez sił po 3 nieprzespanych nocach i wielu „przebiórkach” mokrych ciuchów. W 3 dni schudłam 3 kg – napisała pod fotografią, na której widać łzy.
– Wymęczająca gorączka 39 stopni wieczorami. Za dnia schodziła do 38-37… Ból całego ciała, ciągłe dreszcze i zmiany temperatury – relacjonuje. – Generalnie pocenie jest najgorsze. Leżę w mokrych ubraniach, zmieniam je, za chwilę znowu są mokre. I tak w kółko przez cały dzień i noc. No i brak sił, ledwo dochodziłam do łazienki… – dodała.
Przy okazji skierowała apel do internautów, aby uważali na swoje zdrowie. „Byłam pewna, że mnie COVID nigdy nie dopadnie (…). Stosujcie się najbardziej jak się tylko da do zaleceń. Bo nikomu nie życzę stanu, w którym byłam przez 4 dni” – napisała.