Zbigniew Boniek gościł dziś na antenie RMF FM. Podczas rozmowy z Robertem Mazurkiem komentował wczorajszy mecz Polska-Andora. W pewnym momencie dziennikarz zadał mu nietypowe pytanie.
Reprezentacja Polski zaliczyła wczoraj pierwsze zwycięstwo w el. do MŚ. Biało-czerwoni pokonali Andorę 3-0, a bramki dla zespołu Paulo Sousy zdobywali: dwukrotnie Robert Lewandowski oraz debiutujący w zespole – Karol Świderski.
Nasi piłkarze dominowali na boisku, jednak niektórzy kibice oczekiwali wyższego triumfu. M.in. o tym z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM rozmawiał Zbigniew Boniek. Prezes PZPN komentował wczorajsze starcie, nawiązał również do zbliżającego się meczu z Anglią.
Boniek przyznał, że nasza drużyna jedzie do Anglii mają świadomość o sile tamtejszego zespołu. „Drużyna angielska jest mocna, jest faworytem nie tylko tego spotkania, ale tej grupy” – powiedział. „Dzisiaj żyjemy w takich czasach, że wszystko jest ubierane w tony, powiedziałbym, dramatyczne. Jak nie wygrasz z Andorą 5:0, 6:0, to znaczy, że mecz był słaby” – dodał.
Boniek: niech Pan będzie poważny
W pewnym momencie podczas rozmowy z Robertem Mazurkiem prezes PZPN usłyszał nietypowe pytanie. Dziennikarz chciał się bowiem dowiedzieć, czy Boniek… ustala skład i taktykę reprezentacji. Zdumiony pytaniem „Zibi” odpowiedział bardzo krótko: „Niech Pan będzie poważny”. Cała sytuacja wywołało spore kontrowersje w sieci.
„Jak szanuję Roberta Mazurka, tak jego wywiady ze Zbigniewem Bońkiem są dramatyczne. Pytanie – zadane całkiem na poważnie i bez ukrytego kontekstu – czy to on (Boniek) ustala skład i taktykę reprezentacji rozwaliło mi głowę. ZB: – Niech pan będzie poważny” – napisał dziennikarz Przemysław Langier. „Taka konwencja. Myślę, że on w to nie wierzy, ale pyta dla ludzi, którzy niekoniecznie żyją piłką 24/7. Prowokuje i zaczepia licząc na ciekawą reakcję rozmówcy” – odpisał mu Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl.