Działalność medialna prof. Andrzeja Horbana budzi zdziwienie u polityków Prawa i Sprawiedliwości. „Wypowiada się tak, jakby reprezentował stanowisko rządu, a jest tylko jego doradcą” – żalą się w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”.
Prof. Andrzej Horban jest głównym doradcą premiera ds. walki z COIVD-19. W ostatnich miesiącach stale gości w mediach, gdzie tłumaczy rządowe decyzje. Problem w tym, że niekiedy te wyjaśnienia są dla rządzących kłopotliwe.
Tak było, kiedy doradzał przedsiębiorcom przekwalifikowanie na szycie maseczek, sugerował stałym bywalcom siłowni ćwiczenie w domach, lub sugerował wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek chirurgicznych. Przykładów kontrowersyjnych wypowiedzi jest jednak znacznie więcej.
Ostatnio szerokim echem odbiła się wypowiedź doradcy premiera na temat lockdownu. – Zaczynamy poważnie rozmawiać na temat, czy przygotowywać się do zamknięcia Polski – przyznał.
Politycy PiS poirytowani działalnością prof. Horbana: Rząd nie powinien wypuszczać go do mediów
„Wprost” donosi, że działalność medialna głównego doradcy premiera nie podoba się politykom z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. „Zamknąć to trzeba Horbana!” – mówi jeden z nich w rozmowie z tygodnikiem. „Rząd nie powinien wypuszczać go do mediów” – dodał.
Prof. Andrzej Horban: Jeśli będzie wprowadzony całkowity lockdown, to w Wielkanoc kościoły powinny być zamkniętehttps://t.co/VxwS7NloOS
— Interia (@Int_Wydarzenia) March 22, 2021
Polityk uważa, że prof. Horban zachowuje się nieodpowiedzialnie, ponieważ nie jest członkiem rządu, a zachowuje się, jakby był. „Nie rozumiem dlaczego Horban wypowiada się tak, jakby reprezentował stanowisko rządu, a jest tylko jego doradcą” – zaznaczył.