Janusz Schwertner, dziennikarz serwisu Onet.pl, zamieścił wpis po śmierci Krzysztofa Krawczyka. Nie wszystkim przypadł on jednak do gustu. „Żenada” – skomentował go jeden z jego kolegów po fachu.
Dziś w wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Gwiazdor kilka dni temu wyszedł ze szpitala po zakażeniu koronawirusem, jednak jego stan się pogorszył. W efekcie muzyk niespodziewanie odszedł, co zszokowało całą Polskę.
W sieci pełno jest wpisów z kondolencjami oraz wspominkami. Jeden z nich zamieścił dziennikarz Onetu Janusz Schwertner, jednak nie wszystkim przypadł on do gustu. „Na zajęciach dziennikarskich z moimi studentami analizowaliśmy słynny zabawny wywiad z Panem Krzysztofem Krawczykiem. I ja, i wszyscy studenci (rocznik 2001) mówiliśmy o Panu Krzysztofie z wielką estymą i sympatią” – napisał Schwertner. „RIP. Chciał Pan dać światu coś dobrego, dał Pan aż siebie” – dodał dziennikarz.
Schwertner wspomina Krawczyka. Dziennikarz: żenada
Wpis Schwertnera nie spodobał się wszystkim internautom. Niektórzy odczytali go bowiem jako swego rodzaju… niestosowność. „Oj widać Redaktor bardzo kocha siebie i to w wzajemnością. Szkoda, że w takiej chwili, niestosowne” – napisał Aleksander Ziemiańczyk z Polskiego Radia.
W podobnym tonie wypowiedział się Michał Olech z serwisu 300polityka.pl, który skomentował wpis Schwertnera bardzo krótko. „Żenada” – ocenił.
„Dobra każdy już wie, że masz studentów” – napisał z kolei internauta posługujący się nickiem „Todd”. „I ja, i ja, i ja, i ja….” – podsumował Konrad Warzocha z TVP Info.