Kryzysy w Zjednoczonej Prawicy od pewnego czasu pojawiają się regularnie. Nic więc dziwnego, że nie brakuje osób zastanawiających się, czy koalicja rządząca przetrwa do kolejnych wyborów. W rozmowie z „Super Expressem” głos w tej sprawie zabrał wicepremier Jarosław Gowin.
Spory między Prawem i Sprawiedliwością, Solidarną Polską i Porozumieniem są coraz bardziej widoczne. Do tej pory udaje się z nich wychodzić i koalicjanci utrzymują się przy władzy. Jednak coraz więcej osób zastanawia się, jak długo to potrwa i czy koalicji rządzącej uda się dotrwać do kolejnych wyborów.
W rozmowie z „Super Expressem” Jarosław Gowin wprost stwierdził, że różnice między koalicjantami są coraz większe. „Rzeczywiście, w ostatnim czasie naturalne różnice między koalicjantami i politykami tworzącymi koalicję przekroczyły masę krytyczną. Można jednak z tej drogi zawrócić. Mniejsi koalicjanci – Porozumienie i Solidarna Polska – uznają wiodącą rolę w Zjednoczonej Prawicy PiS. Oczekujemy, że i ze strony PiS pojawi się szacunek wobec koalicjantów” – powiedział.
Jednocześnie lider Porozumienia zaznaczył, że trzeba zrobić wszystko, by koalicja rządząca przetrwała. „Już starożytni zauważyli, że polityka to wojna prowadzona innymi środkami. Musimy zrobić wszystko, by koalicja przetrwała. Udało jej się zrobić już wiele dobrego dla Polski i Polaków i jeszcze wiele zostało do zrobienia. Dziś trzeba odrzucić wzajemne pretensje i skupić się na walce z pandemią i ratowaniu gospodarki. Tylko to się liczy” – mówił.
Cały wywiad można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Terlecki: „Najchętniej bym się pozbył koalicjantów”
Źr.: Super Express