Małgorzata Wassermann zareagowała na kontrowersyjne fotografie Ewy Kopacz z prosektorium, w którym badano ciała ofiar katastrofy smoleńskiej. Na jednej z nich była minister zdrowia pozuje na tle worków z ciałami. – Albo nie jest w pełni władz umysłowych, albo jest tak cyniczna – uważa Małgorzata Wassermann.
Nie milkną echa emisji filmu „Stan Zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Dziennikarka ujawniła w nim nieznane dotąd informacje dotyczące kulisów badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Największe kontrowersje wzbudziły fotografie Ewy Kopacz.
Była minister zdrowia pojawia się na wspólnych zdjęciach z Rosjanami pracującymi przy sekcjach zwłok. Na jednym z nich widać m.in. worki z ciałami ofiar katastrofy smoleńskiej – Kompletnie nie panowała nad tym, co się działo. Takie było wrażenie rodzin i ja również tak ją zapamiętałam z tamtych dni – mówił Małgorzata Wassermann w rozmowie z TVP Info.
Wassermann o działaniach Kopacz po katastrofie smoleńskiej: W takim nastroju była podczas całego tamtego pobytu w Rosji
Posłanka straciła w katastrofie samolotu ojca, Zbigniewa. W rozmowie z dziennikarzami TVP odniosła się także do wspomnianych fotografii. – W takim nastroju była podczas całego tamtego pobytu w Rosji. Ta fotografia odzwierciedla jej zachowanie w tamtym czasie: swobodne i nieadekwatne do sytuacji – oceniła.
Wassermann krytycznie ocenia prace ówczesnej minister zdrowia. Przypomniała, że Ewa Kopacz mówiła nawet do polskich lekarzy, że „powinni się uczyć od Rosjan, jak to się robi”. – Albo nie jest w pełni władz umysłowych, albo jest tak cyniczna – podkreśliła.
– Ale przede wszystkim powinna sobie zdać sprawę z tego, że w życiu publicznym dla takich osób nie może być miejsca. (…) Ta osoba nie dorosła do pełnienia jakiejkolwiek funkcji – dodała.
Posłanka opowiedziała również o pewnej sytuacji z udziałem byłej premier. – W przerwie na papierosa powiedziała do mojej bratowej, że dobrze, gdybyśmy umieścili dla niej w internecie jakieś podziękowania, bo ona się strasznie męczy. To było w chwili, gdy mnie przesłuchiwali Rosjanie – dodała.