Rząd przymierza się do zniesienia obowiązku noszenia maseczek. Główny doradca premiera ds. walki z COVID-19 prof. Andrzej Horban zasugerował już nawet termin…
Dyskusja o zasadności noszenia maseczek na zewnątrz powróciła w kwietniu za sprawą wyników badań niemieckich naukowców. – Jedyne badanie, które się pojawiło w ostatnim tygodniu i jest istotne epidemiologicznie, to to, że na zewnątrz nie dochodzi do istotnej liczby zakażeń. Noszenie masek na dworze jest bez sensu – powiedział w RMF FM prof. Miłosz Parczewski, specjalista od chorób zakaźnych i członek Rady Medycznej przy premierze.
Jednak przedstawiciele resortu zdrowia podchodzą do sprawy bardzo ostrożnie. Minister Adam Niedzielski zwrócił uwagę, że w przypadku małej liczby wolnych łóżek w szpitalach nawet 10 proc. zakażeń, które miałyby źródło na zewnątrz, ma znaczenie.
W trakcie środowej konferencji prasowej, szef resortu zdrowia zapowiedział, że rząd uzależnia zniesienie nakazu maseczkowego od liczby zakażeń. – Tutaj zarówno bierzemy pod uwagę pewien aspekt związany z nowymi badaniami, które się pojawiają i dotyczą określenia ryzyka transmisji wirusa na zewnątrz – powiedział.
Rząd zrezygnuje z nakazu noszenia maseczek? Prof. Andrzej Horban wskazał możliwy termin
Do sprawy maseczek odniósł się również główny doradca premiera ds. walki z pandemią prof. Andrzej Horban. – W maju będzie dobrze, będzie spadała liczba zakażeń, liczba chorych w szpitalu, będzie spadała liczba zgonów – zapewnił na antenie TVN24.
Ekspert zdradził, że spodziewa się przyrostów zakażeń na poziomie 2-3 tysięcy dziennie. Dopytywany o zniesienie obowiązku noszenia maseczek wskazał możliwy termin. – Powiedzmy, że też koło końca maja powinniśmy zacząć rezygnować. Można wrócić pamięcią do tego, co się działo rok temu. Będzie mniej więcej podobny przebieg – oświadczył.