Adam Bielan i Kamil Bortniczuk po usunięciu z szeregów Porozumienia Jarosława Gowina nie wybierają się jeszcze na polityczną emeryturę. Jak poinformował portal salon24.pl obaj politycy planują utworzenie nowej partii. W ich zamierzeniu, nowa formacja dołączy do Zjednoczonej Prawicy, jako osobny podmiot.
Choć powstanie nowej partii wydaje się przesądzone, to jednak żadnej z polityków nie chce ujawnić jej nazwy i składu członkowskiego. Według nieoficjalnych ustaleń portalu, w jej szeregach znajdą się nie tylko Adam Bielan i Kamil Bortniczuk. Dołączą do nich: Zbigniew Gryglas, Włodzimierz Tomaszewski, Jacek Żalek oraz Michał Cieślak.
Czytaj także: Komorowski powinien wrócić do polityki? Sondaż mówi wszystko
„Przystąpimy do Zjednoczonej Prawicy, jako oddzielny podmiot. Jednocześnie nie odpuścimy Gowinowi Porozumienia” – deklaruje rozmówca Salon24.pl.
O tym planie dołączenia do Zjednoczonej Prawicy zupełnie otwarcie mówi z kolei Kamil Bortniczuk. „Nasz konflikt wewnętrzny i wydarzenia z tym związane w sposób dodatkowy nas motywują, by przestać być kojarzonymi z Porozumieniem. Mamy taki sposób, który jednocześnie nie ułatwiać zadania naszym kolegom z Porozumienia i nie wychodzić ze sporu przynajmniej od strony formalnej, a nam pozwoli na przyjęcie nowej osobowości prawnej i prace nad własnym projektem” – powiedział polityk.
Bielan zapowiada prezentację partii na czerwiec
„Mogę potwierdzić, że te słowa Jarosława Kaczyńskiego, które padły w czasie prezentacji Polskiego Ładu o tym, że tych podpisów będzie więcej, rzeczywiście odnosiły się do naszej inicjatywy. I do rozmów, które toczymy” – ujawnił Bortniczuk.
Czytaj także: Gowin: „Cieszyłbym się gdyby Paweł Kukiz dołączył do Zjednoczonej Prawicy”
Utworzenie partii planowane jest na czerwiec bieżącego roku. „Jeśli chodzi o zabieg prawny, który zastosujemy, to będziemy proponować połączenie Porozumienia z nową partią i przejście na jej szyld i osobowość prawną. Oznacza to, że będziemy nadal w sporze prawnym z Jarosławem Gowinem. Mamy w tej chwili trzy różne sprawy w sądzie, zakładamy, że to jeszcze będzie długo trwało” – wyjaśnił Adam Bielan.
Źr. salon24.pl; RMF FM