Radosław Sikorski w rozmowie z Wirtualną Polską komentował fatalny sondaż dla Koalicji Obywatelskiej. Nie chciał jednak publicznie polemizować z Bronisławem Komorowskim, który uważa, że PO już się nie podniesie z tego upadku.
Przypomnijmy, najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski potwierdza fatalny trend dla Koalicji Obywatelskiej. Partia pod kierownictwem Borysa Budki zanotowała kolejny już spadek poparcia. Tym razem Koalicja Obywatelska zajęła trzecią lokatę z poparciem zaledwie 13,2 proc. badanych. To kolejny spadek o 1,9 pkt. proc.
Czytaj także: Sondaż. KO ma poważne powody do obaw. Tak źle jeszcze nie było
Niektórzy politycy opozycji nie widzą już szans na powrót Platformy. Były prezydent i polityk PO Bronisław Komorowski ocenia, że PO już nie uda się odzyskać pozycji lidera opozycji.
Sikorski w sondażu widzi… pozytyw
„Ja nie będę z Bronkiem publicznie polemizował” – skomentował Sikorski w rozmowie z Wirtualną Polską. „Ten sondaż jest o tyle pozytywny, że opozycja, działając wspólnie, może stworzyć rząd” – stwierdził zaskakująco. „1/3 Polaków dała się przekonać, że w Smoleńsku był zamach, 1/3 nie chce się zaszczepić, 1/3 popiera PiS. Mam nadzieję, że to jest ta sama 1/3, bo jak nie, to biada nam wszystkim”– ocenił.
Sikorski usłyszał również pytanie o niedawne wypowiedzi Ireneusza Rasia, który właśnie jego widział w roli nowego szefa Platformy Obywatelskiej. „Ja lubię Irka, ale zdaje się, że on za takie lub podobne wypowiedzi wyleciał z PO” – zauważył były szef MSZ.
Czytaj także: Hołownia przyznaje rację… Morawieckiemu. „Jego diagnoza jest trafna”
Komentując sytuację w Platformie, Sikorski stwierdził, że obecnie trudniej się jej przebić ze swoimi argumentami ze względu na dominację mediów rządowych.
Źr. wp.pl