Artur Szpilka przegrał kolejny pojedynek na bokserskim ringu. Pięściarz został ciężko znokautowany w walce z Łukaszem Różańskim. Po tej walce, o stan zdrowia Szpilki niepokoi się legendarny polski zawodnik sportów walki.
Artur Szpilka znów zawiódł swoich fanów. Pomimo tego, że ciężko przygotowywał się do walki z Łukaszem Różańskim, kolejny raz musiał uznać wyższość rywala. „Szpila” poległ już w pierwszej rundzie. Różański poważnie go znokautował i kontrowersyjny zawodnik padł na deski.
Teraz, z tego co możemy zaobserwować na jego profilu społecznościowym, nie czuje się najlepiej. Niebawem czeka go rezonans. Pięściarz doznał najprawdopodobniej poważnej kontuzji nogi. „Jutro rezonans… ale po USG podejrzenie zerwania wiązadła krzyżowego” – napisał Artur Szpilka na Facebooku.
Głos ws. stanu zdrowia Szpilki legendarny polski pięściarz, Dariusz Michalczewski. Sportowiec jest zdruzgotany tym, co stało się podczas walki „Szpili” z Różańskim.
Artur Szpilka ciężko znokautowany. „Wzrasta ryzyko, że zostanie kaleką”
Dariusz Michalczewski przyznał, że jest przerażony faktem, iż Szpilka zaliczył kolejny, bardzo ciężki nokaut. Pięściarz obawia się o stan zdrowia „Szpili” i uważa, że walcząc w taki sposób ten już niebawem może nawet stać się kaleką.
„On jest niereformowalny. Co walka, to leży na deskach. To jest aż przykre… Widać, że jest już mocno naruszony i z każdą kolejną walką wzrasta ryzyko, że stanie się kaleką” – powiedział popularny „Tiger” w rozmowie z TVP Sport.
Michalczewski odniósł się również do kwestii lekarzy, którzy wyrażają zgodę na walkę Szpilki na ringu. „Uważam, że lekarz, który wyda mu zgodę na kolejną walkę, będzie przestępcą” – stwierdził bez ogródek Dariusz Michalczewski.