W miniony długi weekend pojawił się potężny rozbłysk w Szczecinie. Tajemnicze zjawisko trwało zaledwie sekundę, ale to wystarczyło, aby kamery je zarejestrowały. Jak informuje radio RMF FM przyczyna niezwykłego zjawiska okazała się zupełnie prozaiczna.
Rozbłysk w Szczecinie pojawił się po północy w Boże Ciało , dokładnie około godziny 0:22. Tajemnicze zjawisko trwało zaledwie sekundę, ale było tak silne, że można je było dostrzec na terenie całego miasta. Zarejestrowały je kamery monitoringu.
To właśnie te nagrania okazały się pomocne dla rozwikłania zagadki. Jak wskazuje radio RMF FM, nagrania wskazują, że rozbłysk w Szczecinie miał swe źródło na Pomorzanach w okolicach zlokalizowanej tam elektrociepłowni.
Rozbłysk w Szczecinie z powodu… kuny
Sandra Apanasionek z biura prasowego Polskiej Grupy Enertgetycznej, właściciela elektrociepłowni na szczecińskich Pomorzanach potwierdziła, że doszło tam do zwarcia. Przyczyną okazała się… kuna. „Nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej jednego z bloków energetycznych, w wyniku przedostania się kuny na szynoprzewody transformatora. Zdarzenie nie miało wpływu na produkcję energii elektrycznej i ciepła w Elektrociepłowni Pomorzany, ponieważ zwarcie nastąpiło na instalacji niepracującego wówczas bloku” – wyjaśnia Apanasionek.
Czytaj także: Grosicki opublikował wymowne zdjęcie podczas meczu Polski z Islandią
„Systemy zabezpieczeń oraz układy rezerwowego zasilania są tak zaprojektowane, aby wyłączenie jednego urządzenia z ruchu nie spowodowało sytuacji zagrażającej odstawieniem bloków energetycznych” – dodała.
Potwierdzono, że podczas zwarcia kuna zginęła.
Źr. RMF FM