Sławomir Peszko rozmawiał z Robertem Lewandowskim po meczu ze Słowacją. Zawodnik Wieczystej Kraków ujawnił, co powiedział kapitanowi naszej drużyny narodowej.
Sławomir Peszko i Robert Lewandowski przyjaźnią się od wielu lat. Jeżdżą razem na wakacje, dużo rozmawiają. Nie dziwi więc, że piłkarz Wieczystej uciął sobie rozmowę z „Lewym” zaraz po meczu Polski ze Słowacją, który zarówno w wykonaniu Lewandowskiego, jak i całego zespołu był po prostu fatalny.
Peszko, w rozmowie z TVP Sport, postanowił uchylić rąbka tajemnicy w związku z rozmową z Lewandowskim. Zdradził m.in., co powiedział swojemu koledze. Okazuje się, że „Peszkin” był szczery do bólu i powiedział Lewandowskiemu wprost, że ten w starciu ze Słowakami nie zaprezentował się najlepiej.
„Nie wiem, czy ktoś ma odwagę zwrócić uwagę Lewandowskiemu. Ja z nim rozmawiałem i powiedziałem mu, że grał słabo. Sam był zły, rozczarowany. Przez tę rozmowę dał mi nadzieję, że ta kadra wróci do fajnego grania” – oświadczył zawodnik Wieczystej Kraków.
Przy okazji zawodnik odniósł się też do zbliżającego się spotkania z Hiszpanią. Biało-czerwoni zmierzą się z kolejnym grupowym rywalem w najbliższą sobotę w Sewilli. Peszko, co nie jest zbytnio odkrywcze, uważa, że piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego będą mieli miażdżącą przewagę nad naszym zespołem. „Idealnie ułożyłoby się, gdybyśmy szybko strzelili gola. Hiszpanie nas zamęczą tymi podaniami. Ja to przeżyłem. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy w taki stopniu. To męczące, w końcu pojawia się frustracja” – przyznał „Peszkin”.