Przed reprezentacją Polski decydujący mecz na Euro 2020 przeciwko Szwecji. Z okazji postanowiła skorzystać Krystyna Pawłowicz, która przypomniała o rabunku polskich dóbr narodowych podczas potopu szwedzkiego w połowie XVII wieku. Wpisy nie umknęły uwadze szwedzkich dziennikarzy, którzy odnieśli się do sprawy w tamtejszej prasie.
Po fatalnym i kompromitującym meczu przeciwko Słowacji, Polacy zaskoczyli w meczu z Hiszpanią. Choć mało kto w to wierzył, to reprezentanci zdołali zremisować z dużo wyżej notowanym rywalem i utrzymali się w turnieju. O wyjściu z grupy zadecyduje jednak spotkanie przeciwko Szwecji, które rozpocznie się w środę o godzinie 18:00.
Na marginesie wydarzenia sportowego Krystyna Pawłowicz postanowiła nawiązać do historii. We wpisie na Twitterze przypomniała, że w połowie XVII w. Szwedzi dokonali najazdu na Polskę i zarabowali wiele pamiątek narodowych, które do dzisiaj znajdują się na terenie Szwecji. Była posłanka zaapelowała zatem do Szwedów, aby zwrócili zagrabione mienie.
„Szwedzi! Przed meczem ZWRÓĆCIE Polsce ZRABOWANY i wywożony flotyllami w czasie Potopu ogrom naszego narodowego dziedzictwa,pamiątki i skarby,które przetrzymujecie” – napisała Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Twitterze.
Wpis wywołał spore zamieszanie w sieci. Niektórzy apelowali, aby nie mieszać sportu z polityką. „Jest dobra okazja by Szwedom przypomnieć,bo rabowali Polskę jak dzika barbaria,jak Rosjanie i Niemcy,a teraz w swych muzeach chwalą się w polską kulturą i jej skarbami.Nic nie lepsi od pozostałych złodziei pamiątek narodowych a udają dziś niewiniątka. Ale Polacy pamiętają …” – napisała Pawłowicz w odpowiedzi.
Szwedzi odpowiadają Pawłowicz
Wpisy byłej posłanki doczekały się reakcje ze strony szwedzkich mediów. Tamtejsi dziennikarze napisali o… „polskim ataku”. Magazyn Aflonbladet zwrócił uwagę, że „Pawłowicz próbuje nagłośnić przedmeczową dyskusję w rzadko spotykany sposób”.
„W poście na Twitterze wskazuje, że to coś więcej niż mecz i żąda zemsty – za skutki siedemnastowiecznej wojny polsko-szwedzkiej. (…) Chciałaby, żeby Szwecja spłaciła reparacje wojenne, co do tej pory miało się nie wydarzyć – kontynuowali szwedzcy dziennikarze, cytowani przez Radio ZET.
Źr. Radio ZET; twitter