Serwis sport.pl podaje informacje dotyczące tego, kiedy miałaby zapaść informacja ws. Dariusza Szpakowskiego. Chodzi o finał Euro 2020, który w założeniu miał skomentować doświadczony spiker.
Jakiś czas temu media obiegła informacja, że finał Euro 2020 skomentuje Dariusz Szpakowski. Ta informacja nieco zdegustowała część kibiców, którzy dawali temu wyraz w mediach społecznościowych na swoich profilach.
Teraz nowe wieści w tej sprawie przekazuje serwis sport.pl. Okazuje się, że na ostatecznej decyzji, zgodnie z którą Szpakowski miałby komentować finał Euro 2020, jeszcze nie ma. „Trwa dyskusja o tym, kogo usłyszmy w trakcie niedzielnego, najważniejszego meczu turnieju. I chociaż jeszcze niedawno wydawało się to oczywiste, dziś sprawa stoi pod znakiem zapytania” – czytamy.
Portal podaje, że TVP czeka z oficjalną decyzją w tej sprawie. Zdaniem dziennikarzy serwisu ma ona zapaść w piątek 9 lipca. Dlaczego sytuacja nieco uległa zmianie? „Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, być może z udziału w finale zrezygnuje Dariusz Szpakowski, który narzeka na gorsze samopoczucie” – pisze serwis sport.pl.
Okazuje się, że nie wiadomo również, czy w sytuacji, w której to jednak Szpakowski skomentuje finał jego partnerem podczas transmisji będzie Andrzej Juskowiak. Tutaj sprawa podobno również jest otwarta i być może byłego napastnika naszej drużyny narodowej zastąpi kto inny.
Finał Euro 2020 odbędzie się w niedzielę 11 lipca. Spotkanie, w którym zmierzą się Anglicy z Włochami zostanie rozegrane na londyńskim stadionie Wembley. Komentatorzy TVP będą relacjonować spotkanie ze stadionu, nie zaś ze studia w Warszawie.