Jaś Kapela w rozmowie z Onet Sport zaprzeczył, jakoby miał brać udział w gali MMA organizowanej przez Marcina Najmana. Nie oznacza to jednak, że walka z Ziemowitem Kossakowskim się nie odbędzie. Lewicowy działacz wyjaśnił, że walkę organizuje ktoś zupełnie inny.
Jaś Kapela potwierdził, że walka z Ziemowitem Kossakowskim najpewniej się odbędzie, ale nie organizuje jej Marcin Najman. „To jest jakieś nieporozumienie. Nie mam żadnego kontaktu z panem Marcinem Najmanem. Ta walka nie odbędzie się ani na gali MMA-VIP, ani na Fame MMA. Nie podpisałem jeszcze umowy, więc nie mogę mówić, gdzie to się odbędzie” – powiedział.
Czytaj także: Awantura w „Kropce nad i”. Monika Olejnik nagle przerwała gościowi
Jaś Kapela wyjaśnił, że jego główną motywacją udziału w walce jest chęć zarobienia pieniędzy. „Dostałem taką propozycję, wydała mi się zabawna. Czasy są ostateczne, nadchodzi kryzys klimatyczny, musimy mówić głośno o problemach, które dotyczą nas wszystkich. Wydaje mi się, że to dobra przestrzeń, by promować moją agendę lewicową. W życiu stykam się z masą przemocy, jestem dosyć nielubianą osobą, więc myślę, że jak mogę to zmonetyzować, to jest to fajne” – mówi.
Lewicowy aktywista stwierdził, że dla niego będzie to bardziej „performance”, niż prawdziwa walka. „Myślę teraz, jak go obudować. Chciałbym, żeby zamiast ring girls były drag queenki, pewnie też nagram jakiś utwór muzyczny promujący tę walkę” – mówi Jaś Kapela. Dodał, że jednak zamierza się nieco przygotować do starcia.
Czytaj także: Policjantka uratowała dziecko. Na nagraniu widać, co zrobiła [WIDEO]
Ziemowit „Piast” Kossakowski to dziennikarz, związany w przeszłości z TVP Info. Startował również w wyborach samorządowych z list Prawa i Sprawiedliwości. Z kolei Jaś Kapela jest lewicowym publicystą, związanym z Wydawnictwem Krytyka Polityczna. Ostatnio zrobiło się o nim głośno po występie u Krzysztofa Stanowskiego w „Hejt Parku”.
Źr. Onet Sport