Igrzyska w cieniu koronawirusa. Organizatorzy olimpiady w Tokio zdecydowali się na wprowadzenie szeregu obostrzeń. Sęk w tym, że niektóre ograniczenia wydają się absurdalne. Niestety, jeden z przepisów dotknie m.in. polskich siatkarzy, którzy… nie usłyszą Mazurka Dąbrowskiego przez pięć spotkań turnieju.
Maseczki na twarzach olimpijczyków, puste trybuny stadionu w Tokio oraz cisza towarzysząca sportowcom – Igrzyska olimpijskie w Japonii już w dniu ceremonii otwarcia różniły się diametralnie od poprzednich olimpiad.
Jako, że impreza przebiega w cieniu pandemii koronawirusa, ograniczenia widać na każdym kroku. Niestety, niektóre przepisy uderzają wprost w sportowego ducha igrzysk, a tym samym bezpośrednio w sportowców.
Polscy siatkarze nie zaśpiewają Mazurka Dąbrowskiego w pierwszych spotkaniach. Kuriozalne obostrzenia Japończyków
Doskonałym przykładem jest tutaj rozwiązanie dotyczące m.in. turnieju w siatkówce. Okazuje się, że przez całą fazę grupową olimpiady, spotkań nie poprzedzą hymny państwowe. Sportowcy zaśpiewają swoje narodowe pieśni dopiero w fazie pucharowej, czyli od ćwierćfinału. To oznacza, że nie usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego w meczach polskiej kadry siatkarzy.
Organizatorzy starają się tłumaczyć swoją decyzję względami bezpieczeństwa. Pominięcie hymnów państwowych ma skrócić sesję meczową i transmisje telewizyjne. Innym rozwiązaniem w tym zakresie jest brak przerw technicznych w fazie grupowej.
26 lipca, o 7.20, zagramy z Włochami, a 28 lipca o godzinie 9.25 rozpocznie się nasze spotkanie z Wenezuelą. Dwa kolejne spotkania grupowe zagramy z Japonią (30 lipca, 7.20) oraz z Kanadą (1 sierpnia, 2.00).
✅ Iga Świątek ???
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 23, 2021
✅ Michał Kwiatkowski i Rafał Majka ?♂️??
✅ Bartosz Kurek, Wilfredo Leon i spółka ???
Zaczynamy #Tokyo2020 na całego❗ U kogo ⏰ już nastawiony❓? #RazemPoMedal #tvpsport https://t.co/IhnPLWypMs