Stacja Eurosport podjęła decyzję ws. przyszłości Karola Stopy, komentatora, który przeklinał podczas transmisji meczu tenisa. Wydano w tej sprawie oficjalny komunikat na Twitterze.
Aryna Sabalenka zmierzyła się z Donną Vekić w drugiej rundzie turnieju tenisowego podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Spotkanie transmitował Eurosport z polskim komentarzem Karola Stopy. W pewnym momencie doszło do sytuacji, która wprawiła kibiców w osłupienie.
Dziennikarz najwyraźniej zapomniał, że nadal ma włączony mikrofon. Kibice usłyszeli komentarz z przekleństwami. „Sabalenka to przepie***li. Po prostu ku**a koszmar. Pamiętasz, jak kiedyś zrobili turniej w Azji, grała tam Radwańska. Je***e tempo jej pasowało, te piłki stawały dęba” – mówił Stopa.
Zachowanie Karola Stopy wywołało ogromne poruszenie w sieci. Niektórzy z widzów byli zdumieni jego zachowanie, inni natychmiast wybaczyli mu wpadkę. Stopę wsparł m.in. jego kolega po fachu Mateusz Borek. Więcej TUTAJ.
Eurosport wydał oficjalny komunikat ws. Karola Stopy
Głos ws. zachowania Stopy zabrała także stacja Eurosport. Najpierw jej władze wydały komunikat z przeprosinami, a teraz kolejne oświadczenie. Tym razem poinformowano o decyzji ws. przyszłości dziennikarza.
Okazuje się, że Eurosport nie zamierza rezygnować z usług komentatora. „Osoby zaniepokojone chcemy uspokoić: Karol Stopa nigdzie się nie wybiera” – napisano we wstępie oświadczenia opublikowanego na Twitterze.
„Prywatna rozmowa (nie komentarz!) z powodu błędu technicznego dostała się na antenę. Oczywiście zdarzyć się to nie powinno, ale za to już przeprosiliśmy Jedziemy dalej!” – czytamy w dalszej części komunikatu.