Krzysztof Stanowski przyznał, że wie, kto w jego opinii zostanie nowym prezesem PZPN. Dziennikarz wskazuje, że jego typ jest pewnym w „99,9%”.
Zbliżają się wybory na prezesa PZPN. Kończy się kadencja Zbigniewa Bońka, który przez ostatnie lata niepodzielnie rządził polskim futbolem. Teraz jednak musi pożegnać się ze swoim stanowiskiem i oddać władzę.
Kandydatów do zastąpienia Bońka jest dwóch. Mowa o dotychczasowych wiceprezesach PZPN Marku Koźmińskim i Cezarym Kuleszy. Ten ostatni dodatkowo piastuje funkcję prezesa ekstraklasowej Jagiellonii Białystok.
Początkowo mówiło się, że faworytem jest Marek Koźmiński, natomiast później sytuacja nieco się odwróciła. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Stanowski, który nie ma wątpliwości, kto zastąpi Zbigniewa Bońka na fotelu prezesa PZPN.
Stanowski wie, kto zastąpi Bońka na fotelu prezesa PZPN
„Na 99,9% prezesem PZPN będzie Cezary Kulesza. Nazwałbym to dość gwałtowną zmianą po kadencji Zbigniewa Bońka, jeśli chodzi o wizerunek, obycie i dokonania. Ciekawy okres nas czeka” – powiedział Krzysztof Stanowski podczas programu „Stan Futbolu”.
Wybory w PZPN odbędą się 18 sierpnia 2021 roku. O osobie nowego prezesa zadecyduje 118 delegatów. Głosy rozkładają się przede wszystkim na kluby Ekstraklasy i pierwszej ligi (łącznie 50) oraz przedstawicieli wojewódzkich związków (60).
Wygra ten, który zdobędzie zwykłą większość głosów. Mowa o przekonaniu do siebie przynajmniej 60 delegatów. Zdaniem wielu ekspertów zdecydowanym faworytem jest wspomniany wcześniej Cezary Kulesza.