Ratownicy z Horskiej Zachrannej Slużby znaleźli w słowackiej części Tatr zwłoki turystki. Do śmierci doszło prawdopodobnie już jakiś czas temu. „Tygodnik Podhalański” powołując się na słowackie służby poinformował, że szczątki należą do 27-letniej Polki.
Zwłoki kobiety w Tatrach znajdowały się na tzw. Juhaskiej Przełączce, czyli Oviarskiej Lavce. Jako pierwsi zauważyli je wspinacze, którzy poinformowali tamtejszą Horską Zachranną Slużbę. Ratownicy przylecieli na miejsce helikopterem przetransportowali zwłoki do Starego Smokowca.
Na miejscu czekali już policjanci i lekarz. Jak podaje „Tygodnik Podhalański”, zwłoki znajdowały się w stanie rozkładu, co oznacza, że do śmierci doszło już jakiś czas temu. „Tożsamość będzie bliżej badana przez policję, ale co ciekawe, w ostatnich dniach lub tygodniach nie zgłoszono zaginionej” – poinformowali słowaccy ratownicy.
Jak podaje „Tygodnik Podhalański”, powołując się na słowa rzeczniczki prasowej policji w Preszowie Jany Ligdayovej, zwłoki należą do 27-letniej Polki.
Czytaj także: 19-latek zginął w wypadku. Nie miał uprawnień do kierowania
Żr.: Tygodnik Podhalański