Władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (UAM) nie będą komentować sprawy pracownika uczelni, który w sieci obrażał Pawła Kukiza. We wtorek pracownik przeprosił polityka za swoje tweety.
W ub. tygodniu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poprosił władze uczelni o zajęcie się tą sprawą.
Jak powiedział w środę PAP Przemysław Stanula z biura prasowego UAM, władze uczelni nie będą oficjalnie komentować sprawy, uznając, że obraźliwe wpisy, jakie pracownik zamieszczał w mediach społecznościowych, były jego „prywatną aktywnością”.
Stanula dodał, że rektor uczelni prof. Bogumiła Kaniewska rozmawiała o sprawie z szefem resortu edukacji i nauki. W najbliższych dniach na jego biurko ma też trafić sprawozdanie z opisem działań, jakie uniwersytet podjął w związku z incydentem.
We wtorek rektorka spotkała się z pracownikiem, którego dotyczy sprawa. Po spotkaniu naukowiec zamieścił w sieci przeprosiny.
„@pkukiz Jeżeli poczuł się Pan urażony moimi tweetami z dni 11-12 sierpnia br., przepraszam. Wszystkie wpisy, w których pada Pańskie nazwisko, skasowałem” – napisał we wtorek na Twitterze opisywany pracownik UAM.
W minionym tygodniu Przemysław Czarnek mówił w Radiu Poznań, że jako minister edukacji i nauki „nie pozwoli, żeby tego typu osoby nosiły miano akademików, nosiły miano nauczycieli akademickich”. Podkreślił, że autor obraźliwych słów „jest jedną z twarzy jednego z niezwykle ważnych uniwersytetów w Polsce”, dlatego wystosował do władz UAM pismo z prośbą o pilne zajęcie się sprawą.
Stacja przypomniała, że pracownik poznańskiej uczelni napisał o Pawle Kukizie „gnój” i „gnida”, a kilku innych posłów nazywał „kundlami Kaczyńskiego”. (PAP)
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl, Autor: Rafał Pogrzebny