Artur Boruc zagrał kapitalny mecz w barwach Legii przeciwko Slavii Praga. Jego występ był komentowany w mediach społecznościowych. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Zbigniew Boniek, który… nadział się na ripostę bramkarza „Wojskowych”.
Legia Warszawa wyeliminowała Slavię Praga i awansowała do fazy grupowej Ligi Europy. „Wojskowi” zremisowali w stolicy Czech 2-2, a następnie, w meczu przy Łazienkowskiej, pokonali wyżej notowanych rywali 2-1. W decydującym starciu bramki dla podopiecznych Czesława Michniewicza zdobywał Azer Mahir Emreli.
Świetny mecz zagrał też Artur Boruc. Golkiper w wielu sytuacjach ratował swój zespół. Bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach, dzięki czemu ostatecznie Legia mogła awansować do fazy grupowej Ligi Europy na co przed rewanżem liczyło niewielu.
Dobry mecz Boruca nie przeszedł bez echa. Jego występ skomentował Mateusz Borek, który zasugerował, że dobra dyspozycja bramkarza mogłaby zostać wykorzystana… w reprezentacji Polski. Na wpis dziennikarza odpowiedział były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
Boniek zamieścił wpis o Borucu. Nie spodziewał się takiej reakcji
„Są trzy dobre informacje w sprawie @ArturBoruc 1. Jest w świetnej formie. 2. Ma 41 lat i go nie sprzedadzą. 3. Jak jest problem lub potrzeba, to może 8 września zagrać z Anglią na Narodowym” – napisał Mateusz Borek, a Zbigniew Boniek natychmiast mu odpowiedział.
Na wpis Bońka odpowiedział z kolei Artur Boruc, czego były prezes PZPN z pewnością się nie spodziewał. „Z całym szacunkiem ale pożegnanie to miałem pod hotelem. Pozdrawiam L” – napisał były golkiper reprezentacji Polski.
O jakim pożegnaniu pod hotelem mówi Artur Boruc? Sami zobaczcie: