Są nowe informacje ws. witaminy D i Covid-19. Chodzi o jej wpływ na przebieg choroby wywoływanej zakażeniem koronawirusem.
Od momentu wybuchu pandemii koronawirusa ludzie na całym świecie zastanawiają się, w jaki sposób zwiększyć swoją odporność i nie zachorować na Covid-19. Wśród witamin, które taką tendencję wykazywały najczęściej była witamina D. Teraz kolejny raz pochylili się nad nią naukowcy, by sprawdzić jej działanie, w związku z Covid-19.
Wpływ witaminy D na przebieg choroby wywołanej koronawirusem postanowili przebadać naukowcy z Wielkiej Brytanii. Z ich analiz wynika, że witamina D może zmniejszać ryzyko hospitalizacji oraz zgonu z powodu niebezpiecznej choroby.
Autorzy po raz pierwszy wzięli pod uwagę poziom nasłonecznienia w miejscu przebywania ochotników biorących udział w badaniu. Naukowcy zalecają ochronę przed niedoborem tej witaminy, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Nowe badania przeprowadzono na wysokiej próbie pół miliona mieszkańców Wielkiej Brytanii. „Nowe dokładniejsze podejście (…) pokazało tymczasem, że z uwzględnieniem nasłonecznienia, związek z witaminą jest trzykrotnie silniejszy, niż bez udziału promieni UV. Im więcej tych promieni w miejscu przebywania ochotników, tym mniejsze ryzyko hospitalizacji i zgonu z powodu COVID-19. Jednocześnie korelacja z genami okazała się relatywnie słaba” – podaje tvn24.pl.
„Nasze badanie dostarcza kolejnych przesłanek ku temu, że witamina D może chronić przed ciężkim COVID-19. Odpowiednio zaprojektowane, randomizowane i kontrolowane badania z suplementacją witaminą D będą tutaj kluczowe. Do tego czasu, przy niskiej cenie i bezpieczeństwie suplementów z witaminą D, można z pewnością doradzić przyjmowanie odpowiednich suplementów i ochronę przed niedoborem witaminy D, szczególnie, że zbliża się zima” – powiedziała profesor Lina Zgaga z Trinity College Dublin.