To już pewne – polscy siatkarze wywalczyli brązowy medal Mistrzostw Europy 2021. Podczas niedzielnego meczu w katowickim spodku Biało-Czerwoni pokonali reprezentację Serbii 3:0 (25:22, 25:16, 25:22).
Po półfinałowej porażce ze Słoweńcami, podopieczni Vitala Heynena zagrali o brązowy medal Mistrzostw Europy 2021. Mecz z Serbami był chwilami jednostronnym widowiskiem, o czym świadczy wynik końcowy 3:0.
Sięgając po brązowy medal, Biało-Czerwoni powtórzyli sukces sprzed dwóch lat. To również szósty medal za kadencji Vitala Heynena. Naszemu szkoleniowcowi kończy się już kontrakt i najprawdopodobniej nie zostanie on przedłużony.
Srebro w VNL
— Marcin Gałązka (@marcingal7) September 19, 2021
5. miejsce na IO
Brąz w #EuroVolleyM
Jesteśmy w czołówce, ale papiery mamy na bycie nad tą czołówką. Dlatego ten sezon kadrowy nie jest dobry. Czy ten medal coś zmienia? W mojej opinii nie. U siebie i przy takiej stawce obowiązek został spełniony#POLSRB
Złoto mundialu, dwa brązy Euro, srebro Pucharu Świata, srebro i brąz Ligi Narodów. Mam nadzieję, że będziemy umieli ładnie pożegnać trenera Vitala Heynena
— Rafał Stec (@RafalStec) September 19, 2021
Jak kończyć sezon reprezentacyjny, to właśnie w ten sposób – medalem. Chcieliśmy więcej, ale jak się nie ma, co się lubi… #EuroVolleyM #POLSRB #gangłysego
— Maciej Walasek (@maciej_walasek) September 19, 2021
Szósty medal polskich siatkarzy za kadencji Vitala Heynena. Szósty na osiem możliwych. Nie stanęliśmy na podium tylko i aż podczas IO 2020(21), i w Lidze Narodów 2018. Daj Boże taki wynik każdemu kolejnemu selekcjonerowi. Skoro ten jest taki zły… #EuroVolleyM #POLSRB
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) September 19, 2021