Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż pozostaje napięta. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że w najbliższych dniach linię graniczną patrolowały będą wojskowe śmigłowce.
Sejm wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej o 60 dni. Przypomnijmy, że został on wprowadzony od 2 września i obejmuje 183 miejscowości.
Rządzący argumentują, że sytuacja na polskim pograniczu jest napięta. Zwracają uwagę na liczne prowokacje ze strony białoruskich służb, oskarżając jednocześnie reżim Alaksandra Łukaszenki o wykorzystywanie dramatycznego położenia migrantów w celach politycznych.
Polska Straż Graniczna informuje o setkach udaremnionych prób nielegalnego przekraczania granicy. W ciągu ostatniej doby doszło aż do 483 takich przypadków,
Wczoraj tj.05.10 na granicy ????odnotowano 483 próby jej nielegalnego przekroczenia, zatrzymano 2 ob. Iraku, pozostałym próbom zapobieżono.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 6, 2021
Za pomaganie w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali wczoraj aż 13 osób❗️#NaStraży pic.twitter.com/PSxmXFvL2t
W związku z sytuacją minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję o patrolach powietrznych nad granicą, które przeprowadzą wojskowe śmigłowce.
Zapewnienie szczelności granicy z Białorusią jest obecnie kluczowym zadaniem Wojska Polskiego i Straży Granicznej. Funkcjonariuszy SG wspiera już około 3 tys. żołnierzy. W najbliższych dniach wojskowe śmigłowce będą wykonywały patrole powietrzne wzdłuż granicy polsko-białoruskiej pic.twitter.com/TgR4bd6FdF
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) October 6, 2021
Kolejny raz apeluję! Nie ulegajmy białoruskiej propagandzie. Migranci, w tym dzieci są narzędziem w rękach Łukaszenki wykorzystywanym przeciwko Polsce. https://t.co/0oDOtxwQVI
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) October 5, 2021