Napięcie na granicy polsko-białoruskiej. – Patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego – poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. Z relacji SG wynika, że zdarzenie było najprawdopodobniej prowokacją.
Rośnie napięcie na granicy polsko-białoruskiej. Praktycznie każdego dnia nasi funkcjonariusze informują o prowokacjach drugiej strony. Informował o nich szef MSWiA Mariusz Kamiński. – (Ich celem – red.) jest być może to, żeby ten pierwszy prawdziwy strzał padł z polskiej strony, żeby ktoś z żołnierzy w poczuciu zagrożenia, że za chwilę może zostać zastrzelony, oddał ten strzał – stwierdził pod koniec września w TVP Info.
Okazuje się, że strzały już padły, ale z drugiej strony. – Patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego – poinformowała ppor Anna Michalska z SG. Na szczęście nikt nie odniósł ran.
Wstępne ustalenia wskazują, że Białorusini użyli ślepej amunicji. Jednak nadal brane pod uwagę jest także inne wyjaśnienie, że strzały mogły być celowo chybione. Michalska podkreśla, że w ostatnim czasie liczba incydentów wzrosła. Stopniowo rośnie także liczba osób, które usiłują nielegalnie przekroczyć granicę Polski.
W KGSG @Straz_Graniczna trwa briefing prasowy z udziałem S. Żaryna Rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych. Briefing dot. sytuacji na granicy polsko??-białoruskiej??. pic.twitter.com/yFAIJt7Swl
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 8, 2021
Wczoraj tj.07.10 na granicy ???? funkcjonariusze SG odnotowali 523 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymali 35 nielegalnych imigrantów,wszyscy to ob.Iraku. Pozostałym próbom zapobieżono. W październiku zatrzymano już 159 nielegalnych imigrantów, w tym 138 ob. Iraku. pic.twitter.com/30ViojGnXd
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 8, 2021