Spięcie na konferencji przedstawicieli stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Prezes Robert Bąkiewicz ostro zareagował na zachowanie dziennikarzy TVN. – Jesteście manipulatorami, jesteście kłamcami publicznymi, jesteście podżegaczami do przestępstw – odparł w pewnym momencie.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Robert Bąkiewicz ogłosił szczegóły tegorocznego Marszu Niepodległości. Wiadomo, że wydarzenie rozpocznie się o 11 listopada o godzinie 11.11. Tegoroczny marsz odbędzie się pod hasłem „Niepodległość nie na sprzedaż”.
– Chcemy mówić o tym, że polska niepodległość historycznie była wywalczona przez wiele pokoleń Polaków. W 1918 r. ją odzyskiwano i ta walka o suwerenność państwa polskiego jest jak najbardziej aktualna – wyjaśnił Bąkiewicz.
#Warszawa |? R. Bąkiewicz: @StowMarszN: Chcemy zaprosić wszystkich na #MarszNiepodległości, który odbędzie się 11 listopada o godz. 11:11 w Warszawie. Hasło tegorocznego marszu wpisuje się w przestrzeń historyczną i obecne wydarzenia, brzmi ono: "Niepodległość nie na sprzedaż." pic.twitter.com/8m2eKdphuh
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) October 12, 2021
Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości tłumaczył, że hasło wydarzenia jest ponadczasowe. W jego opinii tegoroczny przemarsz będzie okazją do zademonstrowania przywiązania do suwerenności i niepodległości Polski.
Bąkiewicz starł się z dziennikarzami TVN. Padły poważne oskarżenia
Konferencja nie obyła się jednak bez zgrzytu. Gorąco zrobiło się w momencie kiedy pytanie zadali dziennikarze TVN. Kwestia dotyczyła obecności osób z emblematami Straży Narodowej z zasłoniętymi twarzami. Przedstawiciele „Marszu Niepodległości” poprosili o „poważne pytania”, jednak dziennikarz nie odpuszczał. Wtedy głos ponownie zabrał Bąkiewicz.
– Jeśli pani mnie zaprosi do studia i na żywo mi powoli prowadzić dyskusję z redaktorem przed kamerami waszej stacji, chętnie będę odpowiadał na wiele pytań. Natomiast muszę mieć zapewnioną możliwość obrony własnych tez. Jesteście manipulatorami i kłamcami publicznymi – oświadczył.
Następnie stwierdził, że TVN nie powinna mieć przedłużonej koncesji. – (Stacja powinna – red.) zostać zlikwidowana. Jest wewnętrznym szkodnikiem w państwie polskim. Rozbijacie jedność i wspólnotę narodową. Dzielicie Polaków i dodatkowo kłamiecie – podkreślił.