20 zespołów i 48 osób wciąż szukających swojej drużyny zgłosiło się do udziału w organizowanym po raz pierwszy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie hackathonie. Ich głównym zadaniem będzie stworzenie kalkulatora ryzyka covidowego – narzędzia, które pomoże lekarzom przewidzieć przebieg choroby u konkretnego pacjenta.
Krakowski hackathon medyczny – przygotowany przez szpital we współpracy z firmą Codete – rozpocznie się w sobotę o g. 12.00, a zakończy 24 godziny później. Autorów najlepszych rozwiązań poznamy o g. 14.00 w niedzielę.
Zespoły analityków, informatyków i programistów otrzymają trzy zadania: stworzenie kalkulatora ryzyka covidowego, programu, który będzie przewidywał możliwy stopień zajęcia płuc u pacjentów z COVID-19 i programu dającego informacje o wpływie tej choroby na mięśnie.
Uczestnicy zmagań będą pracować na realnych, choć anonimowych danych medycznych kilkuset pacjentów z COVID-19. Będą to wyniki badań laboratoryjnych i diagnostyki obrazowej: RTG i tomografii komputerowej płuc.
„Jeśli chodzi o hackathon jesteśmy na ostatniej prostej przygotowań. Organizujemy to wydarzenie po raz pierwszy i przed nami wiele wyzwań, począwszy od strony prawnej i właściwych dokumentów dla uczestników przez przygotowanie zanonimizowanych danych pacjentów po kwestie infrastruktury, czyli najwyżej jakości sprzętu obliczeniowego, wirtualnych, specjalnie dedykowanych do tego laptopów i innych urządzeń. Dlatego w wielu miejscach szpitala trwają obecnie przygotowania do skompletowania potrzebnego sprzętu” – mówił dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski.
Dodał, że przez 24 godziny z uczestnikami wydarzenia będą specjaliści oferujący im wparcie merytoryczne.
„Mamy początek czwartej fali pandemii i coraz większą liczbę zakażeń. Stworzenie nowoczesnego narzędzia informatycznego do przewidywania przebiegu choroby może okazać się w najbliższych tygodniach czy miesiącach kluczowe” – powiedział Jędrychowski.
Organizatorzy mają nadzieję, że zespołom uda się w ciągu doby rozwiązać dwa pierwsze zadania dotyczące kalkulatora ryzyka covidowego i programu, który będzie obliczał możliwy stopień zajęcia płuc u pacjentów z COVID-19.
„Te zadania mają szansę być doprowadzone do takiego momentu, który da szansę na podjęcie dalszych prac nad gotowym narzędziem, które mogłoby doczekać się wdrożenia do pracy w szpitalach po to, żeby wesprzeć lekarzy” – dodał dyrektor SU.
Rywalizujące ze sobą zespoły będą pracować w osobnych pomieszczeniach, mając dostęp do tych samych danych. W trakcie szukania rozwiązań będą mogli zadawać pytania mentorom, czyli lekarzom specjalistom i informatykom.
Łączna pulą nagród w konkursie wynosi 100 tys. zł. Jurorzy będą oceniać przedstawione pomysły pod kątem tego, czy zespół był kreatywny, zaproponował coś nowego, co jest imponujące pod względem technicznym, czy jest to gotowa wersja demonstracyjna produktu i czy różni się od rozwiązań istniejących już na rynku.
W jury zasiądą m.in. prof. Jacek Tabor z UJ, prof. Piotr Białas z UJ, prof. Ryszard Tadeusiewicz z AGH, prof. Krzysztof Zieliński z AGH i dr hab. Monika Bociąga–Jasik, zastępca ordynatora oddziału chorób zakaźnych w SU, a także prof. Marek Sanak – specjalista w dziedzinie genetyki klinicznej i diagnostyki laboratoryjnej.
Wydarzenie objęli patronatem honorowym premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski, marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacek Popiel, rektor Akademii Górniczo-Hutniczej prof. Jerzy Lis, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie dr hab. Stanisław Mazur oraz Fundacja PKO BP i Fundacja Polski Fundusz Rozwoju. Od strony technologicznej hackathon jest wpierany przez Amazon Web Service i przez Netię.(PAP)
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl, Autorka: Małgorzata Wosion