Albańska federacja piłkarska odniosła się do skandalu, jaki wywołali albańscy kibice podczas meczu z Polską. W stronę polskich piłkarzy poleciały butelki i inne przedmioty. Sędzia nawet przerwał mecz na kilkanaście minut.
mecz Albania – Polska 0:1 (0:0) odbywał się w gorącej atmosferze. Kibice gospodarzy regularnie przeszkadzali piłkarzom i dwukrotnie zmusili arbitra spotkania do interwencji. Za drugim razem mecz został przerwany. Wznowiono go dopiero po kwadransie, gdy miejscowa policja uspokoiła sytuację.
Czytaj także: Tak Borek i Węgrzyn zareagowali na bramkę Polaków. Fantastyczne nagranie [WIDEO]
Do sytuacji doszło po bramce zdobytej przez Karola Świderskiego w 77. minucie. W stronę cieszących się z gola Polaków poleciały butelki i telefony. Na powtórkach widać, że niektóre przedmioty trafiły naszych reprezentantów.
Albańscy kibice sprowokowani przez… Polaków?
Tymczasem albańska federacja piłkarska wydała oświadczenie w sprawie zachowań, jakich dopuszczali się albańscy kibice. „Mieliśmy 22 tysiące wspaniałych fanów, a tylko kilkanaście osób zniweczyło wszystko” – napisali.
W dalszej części oświadczenia działacze napisali, że albańscy kibice zostali sprowokowani przez… Polaków. „Nie mamy brutalnych kibiców, wręcz przeciwnie – ich wsparcie, które nam dają w czasie meczów i poza boiskiem jest dla nas powodem do dumy. Wydarzenia na trybunach są wynikiem ciągłej prowokacji i agresywnego zachowania polskich kibiców. Polacy są znani z takich zachowań” – czytamy.
„Nie wolno nam zapominać, że w czasie, gdy na stadionie Air Albania był rozgrywany mecz, polscy kibice byli na Wembley na spotkaniu Anglia-Węgry i tam bili się z miejscowymi kibicami i policją” – piszą Albańczycy.
Źr. RMF FM; wmeritum.pl