Temat budowy bariery na granicy polsko-białoruskiej poróżnił gości Danuty Holeckiej w TVP Info. W pewnym momencie prowadząca zaskoczyła widzów swoją refleksją zaadresowaną do Roberta Kropiwnickiego z Platformy Obywatelskiej.
W czwartkowym wydaniu „Gościa Wiadomości” spotkali się Robert Kropiwnicki z PO oraz Marcin Horała z PiS. Parlamentarzyści omawiali temat budowy bariery na wschodniej granicy Polski. Prowadząca Danuta Holecka zwróciła uwagę, że politycy KO, Lewicy oraz Polski 2050 zagłosowali „przeciw”.
Kropiwnicki tłumaczył, że podchodzi z nieufnością do pomysłów rządu. Spodziewa się „wielkiego wału”. – Dlaczego to ma być bez przetargu? Poza kontrolą? Mamy niestety złe doświadczenia, bo w covidzie, kiedy ludzie umierali, tysiące ludzi umierały, ta ekipa rządząca rozkradała pieniądze na respiratorach, na maseczkach i śledztwa zostały umorzone – zastanawiał się polityk.
W końcu interweniowała Holecka. – Zły przykład – wtrąciła. – Bolesny – stwierdził w odpowiedzi Kropiwnicki.
Prowadząca „Wiadomości” nie zamierzała jednak odpuścić. – Ja nie powiedziałam bolesny. Ja powiedziałam zły, bo wtedy wszyscy szukali… Już naprawdę, ten fake news z tymi respiratorami i maseczkami, wszyscy ich szukali, jak zostały znalezione… – stwierdziła.
Z interwencją ruszył również przedstawiciel obozu rządzącego. Jednak Holecka przerwała Horale. – Zaraz… Panu ministrowi oddaję głos, bo zaraz ciśnienie mu skoczy, przecież musi odpowiedzieć – stwierdziła dziennikarka TVP.
Wobec dalszej kłótni gości, dziennikarka podzieliła się z widzami własną opinią. Zdaniem Holeckiej, nadzwyczajny pośpiech przy budowaniu bariery na granicy jest zrozumiały. – Wydaje mi się, że jak Platforma by rządziła, to też chciałaby to zrobić jak najszybciej – stwierdziła.