Borys Budka odniósł się do brutalnego wpisu Radosława Sikorskiego. Polityk Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, że europoseł przeprosił. „Ja bym takich samych przeprosin oczekiwał od Jarosława Kaczyńskiego za zdradzieckie mordy” – powiedział na antenie Polsat News.
„Walnij się w zatłuszczony łeb” – tak ostry wpis Beaty Kempy skomentował Radosław Sikorski. Słowa byłego szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych spotkały się z ostrą krytyką, nie tylko ze strony przedstawicieli obozu rządzącego. W obronie europosłanki PiS stanęła m.in. Sylwia Spurek.
Sikorski w końcu przeprosił. „Dzisiaj zrozumiałem, że władzy wolno wyzywać nas od Niemców, którzy nie nienawidzą polskich symboli narodowych a nam nie wolno reagować. Wobec tego serdecznie panią poseł Beatę Kempę przepraszam. Entschuldigung” – napisał ironicznie.
O sprawę zapytany został w czwartkowym wydaniu programu „Gość Wydarzeń” Polsat News, Borys Budka. Polityk PO przekonuje, że Sikorski przeprosił za swoje słowa. – Nigdy nie użyłbym takich słów i Radosław Sikorski dzisiaj przeprosił za te słowa w swoim tweecie. Jak widać, też chce wyciszy temat – stwierdził.
Następnie polityk PO zwrócił uwagę na zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. Budka dał do zrozumienia, że prezes PiS ma sporo na sumieniu i też powinien przeprosić. – Ja bym takich samych przeprosin oczekiwał od Jarosława Kaczyńskiego za zdradzieckie mordy i za wysyłanie na bezbronne kobiety policjantów z pałkami teleskopowymi – ocenił.
W jego opinii w polskiej polityce nie należy podgrzewać nienawiści. – Dzisiaj ten festiwal nienawiści powinien dać wszystkim do zrozumienia, że nie tędy droga. Zaostrzanie tej retoryki nie służy polskiej polityce i raz jeszcze chcę podkreślić, że oczekiwałbym przeprosin, skoro takie padły ze strony Radosława Sikorskiego, od autora tej mowy nienawiści, czyli Jarosława Kaczyńskiego – dodał.