Bezmyślność, nieuwaga, a może kompletny brak empatii? Trudno wyjaśnić, co powodowało osobą siedzącą za kierownica busa, który blokował przejazd karetce pogotowia. Incydent został uwieczniony przez kamerkę w ambulansie. Kierowca busa i jego przejazd wywołały mnóstwo komentarzy.
Kierowcy karetek pogotowia podkreślają, że w sytuacji zagrożenia życia ludzkiego liczy się każda sekunda. Dlatego tak ważne ustąpienie pierwszeństwa pojazdowi na sygnale. Niestety na naszych drogach wciąż zdarzają się przypadki, które wymykają się z kanonu postępowania ludzi przyzwoitych.
Do jednego z takich zdarzeń doszło 29 października na autostradzie A4 w okolicy Katowic. Nagranie na kanale StopCham na YouTube ukazuje skandaliczne zachowanie kierowcy busa. Pojazd zajmował lewy pas jezdni, blokując możliwość przejazdu karetce pogotowia.
„Jechaliśmy z pacjentem pomiędzy szpitalami – Na Ratunek” – czytamy w opisie filmu.
W komentarzach zawrzało. Internauci domagają się odbierania prawa jazdy, zawsze wówczas, gdy dojdzie do podobnych przypadków. „Dożywotnie zatrzymanie prawa jazdy za świadome narażanie innej osoby na utratę zdrowia lub życia. Nie powinno być taryfy ulgowej” – czytamy w jednym z najpopularniejszych komentarzy.
„Oby kiedyś nie musiał czekać na taką karetkę” – ostrzega inna osoba. „Rozumiem że w aktualnych czasach nie ma zaufania do służb medycznych ale ten przegiął na maksa , policja pewnie się zainteresuje” – zauważa kolejny internauta.
Niektórzy sugerują, że kierowca mógł mieć słuchawki na uszach, lub głośno działające radio. To oczywiście nie jest żadne usprawiedliwienie, ponieważ nawet wówczas powinien obserwować w lusterkach sytuację za swoimi plecami.