W sieci pojawiły się bardzo niepokojące nagrania. Widzimy na nich jak imigranci w olbrzymiej grupie zmierzają w kierunku polskiej granicy. Doniesienia potwierdzili przedstawiciele polskich służb, którzy ostrzegają przed przed kolejnymi prowokacjami.
Nagranie, które pierwotnie opublikował serwis Nexta bardzo szeroko rozeszło się po sieci. Widzimy na nim, jak imigranci w olbrzymiej grupie idą wzdłuż drogi na Białorusi w rejonie przygranicznym. Nie wiadomo, dokładnie, w jakiej odległości od polskiej granicy zarejestrowano nagranie.
Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych potwierdził autentyczność nagrania i ostrzegł przed prowokacjami. „Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów. Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski” – pisze Żaryn.
O tym, że imigranci skupili się w dużą grupę i ruszyli w stronę Polski informował również Jakub Kumoch, sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. „Wygląda na to, że KGB Łukaszenki, planuje kolejną operację z wykorzystaniem ludzi jako żywych tarcz, taki Usnarz 2.0. Duża grupa ludzi zbiera się w pobliżu przejścia granicznego w okolicach Kuźnicy Białostockiej. Nie są to zmarznięte dzieci. Media zachęcam do odpowiedzialności” – przekazał na Twitterze.
Wcześniej doniesienia potwierdzał także wiceminister spraw zagranicznych. Piotr Wawrzyk. „Na dziś szykowano dużą prowokację na granicy w Kuźnicy Białostockiej. Wygląda na to, że będzie tam próba siłowego przejścia przez przejście graniczne. Po tamtej stronie jest chęć wywołania dużego incydentu, najlepiej ze strzałami i ofiarami śmiertelnymi” – powiedział na antenie radiowej „Jedynki”.
Źr. dorzeczy.pl; twitter