Po wczorajszym szturmie na granicy białoruskiej w okolicy Kuźnicy, noc minęła stosunkowo spokojnie. Podlascy policjanci opublikowali nowe nagrania z linii granicznej. Imigranci rozbili obozowisko i rozpalili ogniska.
Od porannych godzin poniedziałkowych media społecznościowe obiegły niepokojące nagrania dużych tłumów imigrantów zmierzających w stronę Polski. Gdy migranci znaleźli się na granicy w pobliżu Kuźnicy, nastąpił szturm na umocnienia. Polscy funkcjonariusze zdołali odeprzeć atak.
Eksperci obawiali się, że w nocy może nastąpić eskalacja, ale na szczęście przebiegła ona dość spokojnie. Podlascy policjanci poinformowali, że obyło się bez incydentów. W stronę polskiej policji poleciał tylko jeden kamień.
„Na granicy noc minęła w miarę spokojnie. Jedynie w policyjny samochód poleciał kamień” – piszą funkcjonariusze. Do wpisu dołączyli nagrania zarejestrowane w Kuźnicy.
Czytaj także: „Jeśli sami się nie obronimy, nikt za nas tego nie zrobi”. Poseł Konfederacji apeluje
Źr. twitter; wmeritum.pl