Marcin Makowski, dziennikarz wp.pl, opublikował na Twitterze materiał CNN z polsko-białoruskiej granicy. Opatrzył go autorskim komentarzem kierowanym do polskich władz.
Marcin Makowski, dziennikarz serwisu wp.pl, zamieścił na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter materiał wyemitowany przez amerykańską stację CNN. Został on zarejestrowany na polsko-białoruskiej granicy w obozie migrantów, którzy chcą dostać się na teren naszego kraju.
Przedstawiciele amerykańskiej stacji informują, że migranci są głodni, a także wychłodzeni. Dziennikarz, który przygotował materiał rozmawiał z niektórymi z nich, a ci opowiadali mu o swoich negatywnych odczuciach, które towarzyszą im w obecnej, wyjątkowo trudnej sytuacji. Oglądając reportaż można odnieść wrażenie, że to Polska jest winowajcą, ponieważ materiał był rejestrowany po stronie białoruskiej.
Marcin Makowski udostępniając materiał zwrócił się do polskich władz. Jego zdaniem powinno się jak najszybciej dopuścić dziennikarzy na granicę. W przeciwnym razie „cała narracja Zachodnich mediów będzie prowadzona ze strony białoruskiej”.
„Jeśli strona polska szybko nie dopuści dziennikarzy na granicę, cała narracja Zachodnich mediów będzie prowadzona ze strony białoruskiej. Nie muszę chyba tłumaczyć, komu to służy” – napisał Makowski w opisie udostępnionego filmu.
Nie wszyscy zgadzają się jednak z tezą Makowskiego. „Panie Marcinie – to naiwne myślenie. Myśli Pan że wpuszczenie CNN do strefy zmieni ich narrację? To stacja która ma jasną agendę, do której dopasowuje fakty. Dobrze to było widać chociażby podczas zamieszek w USA latem 2020” – napisał jeden z internautów.