Jan Kulczyk zdecydował się powołać Radę Polskich Inwestorów, która ma na celu wspieranie rozwoju działalności rodzimych przedsiębiorców na kontynencie afrykańskim.
Najbogatszy spośród Polaków ma zamiar, wraz z Jerzy Starakiem, właścicielem Polfarmy, Romanem Karkosikiem z Krezusa, Adamem Górakiem z Asseco i Karolem Zarajczykiem z Ursusa, działać na rzecz rozwoju polsko-afrykańskiej współpracy.
Kulczyk zwraca uwagę na fakt, iż w najbliższych latach liczba ludności na Ziemi wzrośnie o 2 miliardy, z czego aż połowę stanowić będą urodzeni na Czarnym Lądzie. Będzie to więc coraz atrakcyjniejszy rynek zbytu dla polskich przedsiębiorstw, które powinny zintensyfikować swoje działania w Afryce.
Wspomniane wyżej polskie firmy podjęły już działania mające na celu zdobycie pozycji na tym kontynencie. Polfarma oferuje tam swoje antybiotyki, Asseco zdobyło już kontrakty na systemy IT w Etiopii i szykuje się teraz na współpracę w kolejnych państwach, z kolei Ursus oferuje w krajach afrykańskich swoje ciągniki.
Działalność w Afryce nie jest oczywiście pozbawiona ryzyka. Stąd też działania Kulczyka w kierunku przekonania unijnych polityków do utworzenia tzw. funduszu gwarantacyjnego, mającego w założeniu chronić inwestorów przed niekorzystnymi efektami konfliktów w Afryce.
fot. Wikimedia Commons