Kamil Durczok, dziennikarz, były prowadzący „Fakty TVN”, nie żyje. Taką informację podał branżowy serwis press.pl.
Informacja o śmierci Kamila Durczoka obiegła media o poranku. Podał ją internetowy, branżowy serwis press.pl. Dziennikarz zmarł nad ranem w szpitalu, a informację o jego odejściu potwierdziła dziennikarzom portalu rodzina.
Niedługo później na Twitterze pojawiło się wiele wpisów na temat 53-letniego dziennikarza, który w swojej karierze pracował m.in. w TVP i TVN, gdzie prowadził sztandarowy program informacyjny, czyli „Fakty”.
Więcej informacji w całej sprawie podaje serwis interia.pl, które dziennikarze informują, że Durczok trafił do szpitala, gdzie w nocy z poniedziałku na wtorek był reanimowany. „Kamil Durczok był reanimowany w nocy z poniedziałku na wtorek, jego życia nie udało się uratować – przekazała Interii rodzina dziennikarza” – czytamy na profilu społecznościowym serwisu interia.pl na Twitterze.
Kamil Durczok miał 53 lata. Zmarł w szpitalu w Katowicach. Więcej informacji wkrótce.