Wiceminister infrastruktury Marcin Horała w programie „Tłit” Wirtualnej Polski poinformował, że Polska nie zgodzi się na korytarz humanitarny dla migrantów. Jego zdaniem, Angela Merkel popełniła błąd wchodząc w rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką.
Wciąż nie widać możliwości rozwiązania sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Każdego dnia setki osób próbują nieleganie przedostać się na teren naszego kraju. Coraz bardziej otwarcie wspierają je białoruskie służby. Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych poinformował w rozmowie z Polskim Radiem 24, że zarówno migranci, jak i Białorusini są coraz bardziej agresywni.
O sytuacji na polsko-białoruskiej granicy z Aleksandrem Łukaszenką rozmawiała Angela Merkel. Wywołało to wiele kontrowersji, tym bardziej, że rozmowa odbyła się bez udziału Polski. „Uważam, że kanclerz Angela Merkel ewidentnie popełniła błąd” – ocenił w programie „Tłit” Wirtualnej Polski wiceminister infrastruktury Marcin Horała. „To daje tylko pożywkę na pakiet dezinformacji i uwiarygadnia drugą stronę” – dodał.
Marcin Horała pytany o możliwy dalszy rozwój sytuacji na granicy stwierdził, że reakcja polskich władz zaskoczyła białoruskiego przywódcę. „Będą próbowali się wycofać. Tę rundę wygraliśmy, ale będą kolejne” – powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że Polska nie zgodzi się na korytarz humanitarny. „Nie ma takiej opcji. Sytuację na granicy kontroluje Polska” – stwierdził.
Czytaj także: Białoruscy żołnierze przestają udawać? „Są coraz agresywniejsi”
Żr.: WP