Zapowiedź zamknięcia przez Polskę przejścia kolejowego w Kuźnicy odniosła skutek? Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białorusi skierował odpowiedź do polskiej Straży Granicznej.
Przypomnijmy, że gen. dyw. SG Tomasz Praga, Komendant Główny Straży Granicznej, wysłał pismo do swojego białoruskiego odpowiednika. Powiadomił w nim o planach zamknięcia przejazdu kolejowego w Kuźnicy. To jeden z punktów ultimatum, które wystawiono Białorusi po zamieszkach na granicy.
Gen. Praga wyjaśniał, że w ostatnich dniach w pobliżu przejścia w Kuźnicy doszło do wielu aktów agresji wymierzonych w polskich funkcjonariuszy. „Migranci atakowali polskie służby przy całkowitej bierności służb białoruskich” – czytamy.
Gen. Anatolij Lappo, przewodniczący Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi, odpowiedział na pismo w piątek. Z dokumentu wynika, że Białoruś chce przywrócenia ruchu w przejściu granicznym Bruzgi-Kużnica.
„Gen. Anatolij Lappo zadeklarował, że funkcjonariusze Służby Granicznej Republiki Białorusi podejmują wszelkie niezbędne środki, aby uregulować sytuację z obcokrajowcami w rejonie drogowego przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica. Jednocześnie strona białoruska zaznaczyła, że jest gotowa do wznowienia ruchu w tym przejściu granicznym” – poinformowano w komunikacie SG.
Strona białoruska?? reaguje na zapowiedź zamknięcia towarowego przejścia kolejowego w Kuźnicy.#zgranicy
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 19, 2021
więcej?https://t.co/5WoekKa13N
Wszystkie ręce na pokład! W rejon Kuźnicy przyjechali dziś żołnierze-sportowcy, aby wesprzeć swoich kolegów i koleżanki. Na granicy są mar. Patryk Dobek, szer. Alicja Tchórz i kpr. Paweł Wojciechowski. Pomagają m. in. w zabezpieczniu logistycznym oraz regulacji ruchu. pic.twitter.com/95xOqkCazl
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 19, 2021