Maciej Kawulski poinformował, że dla Marcina Wrzoska nie będzie miejsca w KSW, przynajmniej w najbliższym czasie. „Polish Zombie” decyzją sędziów sensacyjnie przegrał pojedynek z „Don Kasjo” w FAME MMA. Współwłaściciel KSW już wcześniej zapowiedział, że w przypadku takiego werdyktu, zawodnik będzie musiał zniknąć z KSW.
Sensacyjną porażką Marcina Wrzoska zakończyła się jego walka z Kasjuszem Życińskim w FAME MMA. Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski już wcześniej zaznaczał, że jeśli „Polish Zombie” przegra z „Don Kasjo” to nie będzie dla niego miejsca w jego organizacji. Jak zapowiedział, tak zrobił.
Kawulski wydał w tej sprawie oświadczenie. „Marcin, nie da się ukryć, że od jakiegoś czasu jesteśmy już dorośli. Świat dorosłych nie zawsze bywa światem idealnym. To nie świat kary i nagrody, tylko świat konsekwencji. To świat, w którym każdy bierze odpowiedzialność za własne czyny i decyzje” – napisał.
Współwłaściciel KSW potwierdził, że w najbliższym czasie Wrzoska nie zobaczymy w KSW. „Dorosłym nie trzeba tłumaczyć, że jadąc na mecz wyjazdowy nie zmienia się dyscypliny (w szczególności na taniec towarzyski, jeśli jesteś fighterem) i nie zostawia się wyniku w rękach sędziów. W dorosłym świecie słowo dane ludziom liczy się bardziej niż sława i pieniądze. Przynajmniej takim, jaki ja znam i akceptuję. Tak więc dla Wrzoska chwilowo w KSW miejsca nie ma i tylko od niego zależy, czy ta sytuacja będzie przejściowa czy permanentna. Mi tylko pozostaje obserwować” – dodał.
Kawulski zwrócił się też bezpośrednio do rywala Wrzoska. „Tu pozwolę sobie na apostrofę: Don Kasjo to nie ty go zwolniłeś. Marcin zrobił to sam. Ważne, abyś to rozumiał i pamiętał” – napisał.
Żr.: Instagram/kawul_ksw