Dziś wieczorem przyznane zostaną dwie nowe nagrody – napisali organizatorzy plebiscytu Złota Piłka 2021. Wiadomość zelektryzowała fanów piłki nożnej na całym świecie. Pojawiły się nawet doniesienia, że być może przyznana zostanie zaległa nagroda za 2020 rok, w którym bezapelacyjnie najlepszy był Robert Lewandowski…
Kibice piłkarscy na całym świecie żyją plebiscytem Złotej Piłki. Jej laureata traktuje się jako najlepszego piłkarza minionego roku. Choć głównym kandydatem do zdobycia trofeum w tym roku jest Lionel Messi, to jednak w medialnych spekulacjach pojawia się także Robert Lewandowski.
Fanów piłki nożnej zaskoczyła wiadomość, którą w poniedziałek opublikowano na Twitterze. „Mamy ogłoszenie. Dziś wieczorem przyznane zostaną dwie nowe nagrody” – czytamy w komunikacie zamieszczonym przez organizatorów plebiscytu Złota Piłka 2021.
Wiadomość wywołała falę kolejnych spekulacji. Polscy kibice zastanawiali się, czy jedna z nagród może być „zaległa” Złota Piłka 2020. W poprzedzającym pandemię roku zdecydowanym faworytem mógł być Robert Lewandowski.
Jednak po chwili okazało się, że na takie rozwiązanie nie ma co liczyć. W programie „L’Equipe de Greg” ujawniono, że przyznane zostaną nagrody dla najlepszego strzelca oraz dla najlepszej drużyny 2021 roku.
Podczas wieczornej gali poznamy triumfatorów następujących kategorii: Ballon d’or Feminin – Złota Piłka dla najlepszej zawodniczki, Trofeum Jaszyna (dla najlepszego bramkarza), Trofeum Kopy (dla najlepszego gracza do lat 21) i tej najbardziej prestiżowej – Złota Piłka 2021.