Aleksander Łukaszenka podczas rozmowy z agencją informacyjną MIA Rosija Siegodnia po raz kolejny odniósł się do sytuacji w Polsce. Stwierdził, że wybory prezydenckie w naszym kraju zostały sfałszowane.
Łukaszenka nie przestaje atakować polskich władz. W jednym z ostatnich wywiadów wprost stwierdził, że wybory prezydenckie w naszym kraju zostały sfałszowane. „Wiesz, jak Duda zwyciężył? Nie dostał 50 procent głosów, oszukiwał” – stwierdził. „Prawo i Sprawiedliwość jest teraz u władzy. Jest takie trio: Kaczyński, Morawiecki, Duda. Kiedy opozycja dobrze wypadła w wyborach, przekazali Dudzie kilka tysięcy głosów, mniej niż jeden procent, żeby uczynić go zwycięzcą” – dodał.
Zdaniem białoruskiego dyktatora, Polska znajduje się obecnie pod silną zewnętrzną kontrolą. „Polska jest pod większą kontrolą zewnętrzną niż Ukraina, tylko oni robią to po cichu. Większość polskiego społeczeństwa nie chce walki z Białorusią. Nigdy nie widzieli w nas nic złego. Dziś opamiętali się, przebudzili i widzą, co się dzieje i kto jest za to winny” – mówił.
Łukaszenka odniósł się także do powrotu Donalda Tuska do polityki w Polsce. „Donald Tusk jest silnym politykiem. Przy jego dziale ci, którzy są obecnie u władzy, poniosą straszną porażkę” – stwierdził.
Czytaj także: Rosja chce „powstrzymać ekspansję NATO na wschód”. Przedstawi nowy pakt bezpieczeństwa
Żr.: Onet