Austriacka rada ds. szczepień zarekomendowała podawanie czwartej dawki szczepionki przeciw Covid-19 niektórym grupom społecznym, w tym części pracowników medycznych. Eksperci podkreślili, że nie ma obecnie danych, które uzasadniałyby podanie czwartej dawki wszystkim obywatelom.
„W związku z nadchodzącą falą zakażeń Omikronem (czwarta dawka) może zostać zaproponowana na obszarach wysokiego ryzyka (np. wśród narażonych pracowników służby zdrowia) i na obszarach systematycznie zagrożonych po sześciu miesiącach od podania trzeciej dawki” – wskazała rada w wytycznych opublikowanych w czwartek wieczorem.
Jak dodano, nie ma żadnego dowodu na to, że kolejna dawka szczepienia zapobiegnie zakażeniu, można jednak założyć, że w ten sposób uniknie się ciężkiego przebiegu choroby.
Od 27 grudnia w Austrii zaczną obowiązywać zaostrzone restrykcje, które mają spowolnić rozprzestrzenianie się Omikronu w kraju.
W listopadzie rząd ogłosił czwarty lockdown i zapowiedział, że szczepienia przeciw Covid-19 staną się obowiązkowe dla wszystkich obywateli. To pierwszy kraj europejski, w którym wprowadzane są takie zarządzenia.
Austriacka rada ds. szczepień zaleciła podanie czwartej dawki niektórym grupom społecznym. Jest to konsekwencja rozprzestrzeniania się Omikronu i chęci większej ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19.https://t.co/z2VOsLNQTK
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) December 24, 2021
Ostatni trzytygodniowy lockdown obniżył liczbę zakażeń, ale kraj przygotowuje się na kolejną falę infekcji. W Austrii potwierdzono dotąd kilkaset przypadków zakażenia Omikronem.(PAP)
Sprawdzone informacje na temat pandemii koronawirusa na terenie Polski dostępne na oficjalnej stronie rządowej: gov.pl