Nadal nie wiadomo, jak zakończy się zamieszanie z Paulo Sousą. Wydaje się niemal pewne, że w obecnej sytuacji jego dalsza praca z polską reprezentacją jest niemożliwa. Tymczasem Roman Kołtoń w programie „Prawda Futbolu” ujawnił nazwisko legendarnego piłkarza, który chciałby poprowadzić reprezentację Polski, jako jej nowy selekcjoner.
W drugi dzień świąt Paulo Sousa zadzwonił do prezesa PZPN Cezarego Kuleszy i poprosił o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Ten się jednak nie zgodził, aby na trzy miesiące przed kluczowymi barażami nowy selekcjoner przejmował kadrę. Sousa chce tymczasem związać się kontraktem z brazylijskim Flamengo. Tamtejsza prasa przekonywała, że wszystko już ustalono.
Czytaj także: Sousa zostanie jednak na lodzie? Sensacyjny zwrot akcji!
Kulesza nie chciał spekulować, kto mógłby poprowadzić Kadrę jako nowy selekcjoner. W mediach natomiast już ruszyła prawdziwa giełda nazwisk. Wielu komentatorów sugeruje, aby tym razem ponownie postawić na szkoleniowca z Polski. Mówi się. m.in. o Adamie Nawałce, który mógłby przejąć drużynę przynajmniej na okres baraży.
Tymczasem Roman Kołtoń w programie „Prawda Futbolu” ujawnił nazwisko trenera, który chciałby poprowadzić reprezentację Polski jako jej nowy selekcjoner. Okazuje się, że to Jurgen Klinsmann, który jako piłkarz stał się prawdziwą legendą. „Mogę zdradzić, że zainteresowany pracą z reprezentacją Polski jest Juergen Klinsmann. Na miejscu Kuleszy szukałbym właśnie takich kandydatów, którzy mają ogromne doświadczenie w roli selekcjonera” – mówił Kołtoń.
Czytaj także: Zamieszanie wokół Paulo Sousy. Minister sportu zabrał głos
Klinsmann pozytywnie zaznaczył się już także jako selekcjoner reprezentacji Niemiec. Choć na Mundialu w 2006 r. zajął trzecie miejsce, a kibice i niemieccy dziennikarze bardzo go chwalili, zdecydował się wówczas na dymisję. W latach 2011-2016 prowadził też reprezentację Stanów Zjednoczonych.