Marek Suski w telewizji wPolsce.pl komentował sprawę tzw. ustawy „lex TVN”. Polityk nie krył żalu w związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy, który zdecydował się zawetować projekt nowych przepisów. Przy okazji oberwało się opozycji.
Suski przyznał, że rozczarowała go decyzja prezydenta Dudy o zawetowaniu nowelizacji ustawy medialnej. „Prezydent ma takie kompetencje. Mówiąc w uzasadnieniu, że wziął pod uwagę interes Polski i dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, zawetował ustawę” – powiedział.
W jego ocenie z krytyką tej ustawy zdecydowanie przesadzono. „Ta ustawa jest demonizowana. Przedstawiana jako możliwość zlikwidowania jednej ze stacji. Nic takiego nie ma. Myślę, że to jest przesadne zajmowanie się aktem prawnym, który miał na celu tylko uszczelnić przepis, który obowiązuje” – stwierdził Suski.
Polityk zapewnił, że rząd, podobnie jak prezydent, brał pod uwagę relacje z USA. Ich ocena okazała się już jednak rozbieżna. „Z naszych kalkulacji wynikało, że to nie będzie miało specjalnego wpływu” – powiedział Suski. „Być może pan prezydent miał inną wiedzę, rozmawiał z przedstawicielami administracji amerykańskiej i podjął taką decyzję. Szanujemy to. Nie będziemy rozdzielać szat. Są w Polsce rzeczy o wiele ważniejsze niż jedna, w gruncie rzeczy nie tak ważna dla Polski” – powiedział.
Poseł nie uważa, aby ustawę procedowano „nagle”. „Ustawa wróciła kilka miesięcy temu, kiedy Senat ją odesłał z negatywną opinią. (…) Wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Opozycja mówiła, że nie była w stanie przez dwa czy prawie trzy miesiące zapoznać się z tą opinią, a to było jedno zdanie – że Senat sugeruje odrzucenie tej ustawy” – powiedział Marek Suski. „Śmieszność opozycji przy tej okazji była wielka” – podkreślił.
Źr. dorzeczy.pl